Piotruś odwiedza Polę w domu i, po grzecznym odstawieniu kaloszy i odwieszeniu płaszcza przeciwdeszczowego, spędzają sporo czasu na wspólnej zabawie. Zajęte wożeniem lalek, budowaniem torów i innymi atrakcjami dzieciaki zapominają o jedzeniu i piciu. Gdy wreszcie sobie o tym przypominają i chłopiec gasi pragnienie, po chwili okazuje się, że zapomniał jeszcze o czymś. Zabawa pochłonęła go tak bardzo, że zapomniał pójść do łazienki. Na szczęście Pola jest jego przyjaciółką i wspiera Piotrusia w wstydliwej dla niego chwili.
Prościutka historia niesie w sobie bardzo pozytywny przekaz. I nie mówię tu tylko o tym, co można wyczytać z kilku zdań, a bardziej o tym, co wyłania się z ilustracji. Pola jest oparciem dla kolegi, a cała historia pokazuje, że dzieci - dopóki nie nauczymy ich segregowania płciowego i nie wtłoczymy w stereotypy dotyczące tego, co komu wypada, a co nie - mają o wiele prostsze i przyjaźniejsze relacje niż dorośli.
Camila Reid, Axel Scheffler, Pola i Piotruś. Plama
Wydane przez Wydawnictwo Wilga
* * *
Znacie pierwszą część komiksu o Pikapiduli? To krótkie historyjki powiązane ze sobą postaciami bohaterów - dziewczynką, jej rodzicami, kotem i psem. W drugiej część Pikapidula wspomina w pierwszych dniach szkoły swoje wakacyjne wojaże. Bo kiedy wszyscy w klasie opowiadają, że letnie miesiące spędzili w górach, nad morzem, nad jeziorami, to ona może się pochwalić wizytą na Dzikim Zachodzie!
Tak wiem - do wakacji jeszcze sporo czasu, a w wyniku wojny za bliska granicą, pandemii, która trzymała w kleszczach naszą gospodarkę, nie każdego będzie stać na zabranie dziecka czy dzieci w podróż (jak nam się wydaje) marzeń. Warto zatem sięgnąć do komiksu Agnieszki Surmy, by znaleźć w nim inspirację na szczęśliwie i niebanalnie spędzony wakacyjny czas.
Agnieszka Surma, Pikapidula. Jupijajej
Wydane przez Wydawnictwo Egmont
* * *
Mroczna książka skierowana do młodszego czytelnika? Dreszczowiec dopasowany do wieku 9+? Tak, taką propozycję dla swoich czytelników ma Wydawnictwo Polarny Lis.
Mathieu przysnął na lekcji języka francuskiego. Nauczyciel odsyła go za karę do biblioteki dodając zgryźliwie, że trzeba ćwiczyć także mózg. Zgryźliwość owa dotyczy tego, że chłopak jest koszykarzem, a on i czytanie nie są tym, co w jakikolwiek sposób się może komukolwiek kojarzyć ze sobą. Nastolatek wykonuje polecenie nauczyciela i trafia do Viateura Leclerca, który proponuje mu wynagrodzenie w zamian za pomoc w uporządkowaniu podziemi biblioteki. Chłopak zwabiony zarobkiem pojawia się w opustoszałej szkole w sobotni poranek i...
No, a później następuje owa mroczność, o której nie będę Wam opowiadała, bo straciłaby swój urok. Dość powiedzieć, że podziemia kryją tajemnice i to nie do końca takie jakich bohater (i czytelnik) mógłby się spodziewać.
Zaskakujący eksperyment, świetna okładka i szata graficzna książki. Intrygujące - bardzo!
Francois Gravel, Strzeż się starych książek
Wydane przez Wydawnictwo Polarny Lis
P.S. Już ponad rok nie pojawiały się wpisy z serii 3 dla dzieciaków. Na Waszą prośbę - wraca :-)
Komentarze