Agnieszka Stelmaszyk ma w moim katalogu książek dla młodszych czytelników specjalne miejsce dzięki cyklowi Kroniki Archeo odpowiadającemu o dzieciach archeologów, które samodzielnie rozwiązują zagadki z przeszłości. Cyklem tym postawiła wysoko poprzeczkę samej sobie.
Zagadka purpurowej orchidei to historia grupy zrzeszonej w Klubie Przyrodnika. Nastolatki angażują się w działania ekologiczne, zajmują się także edukowaniem rówieśników - wydają biuletyn z informacjami przyrodniczymi i wspierającymi lokalne działania ekologiczne. Ich aktywność zazębia się ze zniknięciem kilku osób, które łączy jedynie to, że również działają w zakresie ochrony przyrody. W jaki sposób zagrożona wyginięciem purpurowa orchidea i dzieciaki z Polski są ze sobą powiązane, odkryjecie podczas lektury.
Mimo, że chwilami miałam poczucie niedosytu i pewnych, zbyt daleko idących, uproszczeń nadających dynamiki opisywanym wydarzeniom, sądzę, że warto warto sięgnąć po pierwszy tom serii i przekonać się jak wiele z ludzkich działań ma negatywny wpływ na przyrodę nas otaczającą.
Wesprzyj Fundację kwotą minimum 10 zł.
Komentarze