Ida ma dwadzieścia kilka lat, kochającego męża (który występuje w książce bardzo marginalnie), córeczkę oraz białaczkę, szansę w której daje tylko przeszczep. Nie ma jednak dawcy i niknie z dnia na dzień, z czym zdecydowanie nie może pogodzić się jej matka.
Urszuli, żyjącej chorobą córki, śni się matka powtarzająca zdanie o tym, że krew jest najważniejsza. I byłaby Urszula przyjęła to za majak zmęczonego umysłu, gdyby nie to, że do klasztoru w Tyńcu wzywa ją brat matki, Iwo, wspominając o informacjach istotnych dla ratowania Idy.
Wuj i siostrzenica spotykają się, wuj zdradza tajemnicę spowiedzi i zaczyna się opowieść wyjaśniająca wszelkie zawiłości rodzinne.
Doceniam, że autorki napisały powieść dotykającą tematyki trudnej i wciąż stanowiącej społeczne tabu. Bycie dawcą, czy krwi, czy szpiku, wciąż obrośnięte jest mitami i chwała tym, którzy próbują pod osłoną historii rodzinno-obyczajowych, rozwiewać owe mity. Jeśli dobrze kojarzę to nie pierwsza powieść polska poruszająca tematykę dawców szpiku, ale najwyraźniej kwestia jest wciąż mało znana i każda publikacja o nią zahaczająca jest ważna.
Jednak co do intrygi obyczajowej jaką zaproponowały Justyna Bednarek i Jagna Kaczanowska to... Dość szybko nastąpił taki moment, w którym poczułam się rozbawiona co ani nie przystawało do losów opisywanych bohaterów, ani do sytuacji głównej bohaterki. Poziom komplikacji w rodzinie Idy podniesiony został do poziomu, przy którym trudno mi było zachować powagę. I tak - mam świadomość, że nie takie były intencje autorek, ale najwyraźniej ta akurat ich powieść nie do końca zgrała się z moim upodobaniem do tego, co znaleźć można w powieściach obyczajowych.
Gorsza siostra to książka o świetnym przesłaniu, pokazująca splątane losy jednej z krakowskich rodzin w okresie wojny i powojennym. Autorki osadziły swoich bohaterów w ramach ważnych wydarzeń historycznych i pokazały sprawnie ludzkie emocje i zachowania w obliczu sytuacji granicznych.
Komentarze
w moim odczuciu tak, ale widziałam w sieci mnóstwo opinii, które wskazywały, że akurat ta warstwa książki jest dla czytelników wyjątkowo ważna.
Pozdrawiam:-)