Przejdź do głównej zawartości

Olivia Beirne. Lista, która zmieniła moje życie.



Georgia jest życiowym tchórzem. Wyprowadziła się od rodziców, zarabia kiepsko, ale tkwi w mieszkaniu przypominającym norę ze współlokatorka, która urządza imprezy i miga się od płacenia czynszu. Dziewczyna jest sercem, duszą i talentem rysownikiem, ale w pracy zajmując stanowisko asystenta rysownika organizuje uroczystość ślubną swojej szefowej. Bo ta też sobie życzy, a Georgii brakuje odwagi na sprzeciw.

Gdy pewnego dnia okazuje się, że Amy, jej starsza siostra jest nieuleczalnie chora, następuje pierwsza drobna zmiana w życiu Georgii. Druga jest znacznie poważniejsza - Amy sporządza listę rzeczy do zrobienia ustanawiając jej wykonawczynią młodszą z Millerówien. A na tejże liście jest skok ze spadochronem, randka z Tindera, pływanie nago w morzu, pokazanie swoich prac szefowej i jeszcze kilka innych rzeczy, które przerażają Goergię. Czy i tu podda się, zanim zacznie?

Jeśli szukacie miłego, lekkiego tekstu, który sprawi, że poczujecie się przyjemnie, roześmiejecie i wzruszycie, to powieść autorstwa Olivii Beirne jest czymś po co rekomenduję Wam sięgnąć. Być może Georgia wyda się Wam drażniąca ze swoim uporem wobec nowego i nieznanego, ale prawdę mówiąc - kto z nas nie staje okoniem w chwili, w której zmuszony jest wyjść ze swojej strefy komfortu? Nawet jeśli ta decyzja jest w pełni przemyślana i świadoma (a u bohaterki powieści Lista, która zmieniła moje życie wcale taka nie była).

Udanej lektury i efektywnego myślenia o swoich strefach komfortu ;-)

Komentarze

Cudowna fabuła i chętnie przeczytam. Dużo słyszałam o książce i wpisuje na moją listę (może nie na taką, jak bohaterka, ale na listę do przeczytania :)).
Moja strefa komfortu jest w pewnym kwestiach tak sztywna, że fabuła tej książki jawi mi się wręcz... Ekstremalnie abstrakcyjna. ;)
Monika Badowska pisze…
Sylwia,
udanego spotkania z książka:-)

Natalia,
:-)

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę...

Magdalena Okraska, Nie ma i nie będzie

Z dużym zainteresowaniem sięgnęłam po tę książkę, bo zanim do mnie dotarła przez sieć przetoczyła się dyskusja zwolenników i przeciwników tego, jak Magdalena Okraska o miastach opuszczonych przez dające zatrudnienie przedsiębiorstwach pisze. A jakie jest moje zdanie? Ta historia to wiele pięćdziesiątek wódki, udek kurczaka, cudzych kołder w cudzych domach (nigdy nie śpię w hotelach, śpię u bohaterów), długich rozmów i krótkich puent. To kilometry pokonane busikami, albumy rodzinne, lokalne biblioteki i lokalne mordownie. Pojechałam do nich i powiedziałam "Opowiedz mi". Tak kończy się jeden z tekstów wprowadzających do rozdziałów poświęconych poszczególnym miastom. Wraz z autorką odwiedzamy Wałbrzych, Włocławek, Będzin, Szczytno i kilka innych miejscowości, których przeszły rozwój osadzony był na istniejącym, prężnie działającym i rozwijającym się przedsiębiorstwie, a które wraz z jego likwidacją podupadły. Magdalena Okraska rozmawia zatem z mieszkańcami i tymi, którzy już owe...