Rok w Pensjonacie Leśna Ostoja to kontynuacja historii pewnego domu przerobionego na pensjonat z zarządzenia prezesa Konsultraku. Co więcej - prezes ma pomysł na to, by jego pracownicy, w każdym miesiącu ktoś inny, zarządzali rozkwitającym na głębokiej prowincji pensjonatem. Czy to jednak ma jakikolwiek sens?
Zarówno jedna, jak i druga powieść Joanny Tekieli podoba mi się, bo autorka nie udaje, że napisała coś innego niż odprężającą, radosną prozę. Ewidentnie książki służą temu, by po prostu mile spędzić z nimi czas, polubić (lub nie) ich bohaterów, zauroczyć się opisywanym pięknem okolic Drzewia i spotkać w nich ludzi podobnych do tych spotykanych w naszym otoczeniu.
Bardzo podobał mi się pomysł, by kolejne miesiące - a więc opisy perypetii występujących podczas dyżurów różnych pracowników Konsultraku - poprzedzać cytatami. Brawo za ideę i za dobór poezji.
Jeśli szukacie książki mocno osadzonej w klimacie serdeczności, życzliwości i pozytywnego podejścia do życia, to polecam pisanie Joanny Tekieli :)
Komentarze