Przejdź do głównej zawartości

Jacqueline Kelly. Calpurnia Tate

 

Czytałam same dobre recenzje tych książek. Na tyle zachęcające, że zaczęłam szukać powieści, których bohaterką jest Calpurnia w bibliotece, by samej się przekonać czy warto. Dzięki podpowiedzi jednej z Was dowiedziałam się, ze komplet stoi na bibliotecznej półce w Zabrzu, więc czym prędzej pojechałam do Zabrza. I słusznie zrobiłam, bo było warto!

Akcja powieści toczy się w 1899 i 1900 roku. Calpurnia mieszka na farmie bawełny, wraz z dziadkiem, rodzicami, sześcioma braćmi, różnymi osobami pracującymi w domu i na farmie oraz mnóstwem zwierząt tzw. gospodarskich.

Pewnego dnia dziewczynka dostaje od brata notatnik, który zaczyna szybko zapełniać pytaniami jaki przychodzą je do głowy podczas obserwacji psów i innych zwierząt. Gdy ten sam brat odsyła ją do dziadka, by to u niego poszukała odpowiedzi na nurtujące są przyrodnicze zagadnienia, Calpurnia jeszcze nie wie, że oto zaczyna się najciekawsza relacja w jej młodym życiu. Relacja z dziadkiem, który wciąż na nowo skłaniał ją będzie do Badania, Poszukiwania, Odkrywania.

Fascynacja przyrodnicza Calpurnii wciąż zderza się z oczekiwaniami społecznymi, reprezentowanymi przez jej mamę, wobec nastoletniej dziewczynki. Nauka gospodarstwa domowego, tak nużąca w zestawieni z nauką świata przyrody, prowokuje Calpurnię do rozważania nad życiowym podziałem tego na co mogą sobie pozwolić kobiety i tego na co mężczyźni.

Kibicuję Calpurnii Tate i mam nadzieję, że wydawnictwo zdecyduje się na opublikowanie kolejnych powieści z tą przeciekawą bohaterką.

Komentarze

Agnes pisze…
Och, szkoda, że nie ma ebooka, już bym zamawiała.
Imigati pisze…
Ciekawie opisałaś tu tę książkę.. gdyby była dostępna jej wersja elektroniczna sama bym się skusiła. Do Zabrza miałabym daleko i drogo jak za taką książkę :( podziwiam
Monika Badowska pisze…
Agnes,
szkoda.

Ninnnin,
ja mam blisko:)
Agnes pisze…
Ale już zamówiłam sobie papier :)

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę...

Magdalena Okraska, Nie ma i nie będzie

Z dużym zainteresowaniem sięgnęłam po tę książkę, bo zanim do mnie dotarła przez sieć przetoczyła się dyskusja zwolenników i przeciwników tego, jak Magdalena Okraska o miastach opuszczonych przez dające zatrudnienie przedsiębiorstwach pisze. A jakie jest moje zdanie? Ta historia to wiele pięćdziesiątek wódki, udek kurczaka, cudzych kołder w cudzych domach (nigdy nie śpię w hotelach, śpię u bohaterów), długich rozmów i krótkich puent. To kilometry pokonane busikami, albumy rodzinne, lokalne biblioteki i lokalne mordownie. Pojechałam do nich i powiedziałam "Opowiedz mi". Tak kończy się jeden z tekstów wprowadzających do rozdziałów poświęconych poszczególnym miastom. Wraz z autorką odwiedzamy Wałbrzych, Włocławek, Będzin, Szczytno i kilka innych miejscowości, których przeszły rozwój osadzony był na istniejącym, prężnie działającym i rozwijającym się przedsiębiorstwie, a które wraz z jego likwidacją podupadły. Magdalena Okraska rozmawia zatem z mieszkańcami i tymi, którzy już owe...