Bardzo lubię puzzle.
Fascynuje mnie sztuka tworzenia obrazu z maleńkich kawałeczków, owo początkowe przerażenie na widok wielu fragmentów, które trzeba dopasować i drobne sukcesy polegające na tym, że znajduje się pięć, dziesięć, kilkanaście puzzli łączących się ogonkami.
Mimo swojej wielkiej sympatii dla puzzli układam je bardzo rzadko.
Zdecydowanie za rzadko.
Powód? Zerknijcie na te zdjęcia. Przypatrzcie się im dobrze.
A później wyobraźcie sobie jak wielką radością dla pięciu kotów byłoby układanie puzzli.
Puzzle Polska Młodego Odkrywcy firmy ArtGlob są pełne detali, szczegółów, szczególików, które sprzyjają ułożeniu mapy. Żałowałam, że rozkładam je zaledwie do zrobienia fotografii i nie mogę oddać się przyjemności układania, ale liczę na to, że gdy puzzle trafią do mojej siostrzenicy, otrzymam zdjęcia już ułożonej mapy i uzupełnię nimi niniejszą prezentację.
Poukładalibyście?
Komentarze
Motylek
http://szanujwspomnienia.blogspot.com/