Przejdź do głównej zawartości

Sprzedaż książek na Synów Anarchii

Zaprzyjaźniony Dom Tymczasowy, czyli ten, w którym mieszkają Szczotuś i Tygrys (Maryś już przeprowadził się do domu stałego), nazwał kocich chłopaków - powodowany rzecz jasna zamiłowaniem do serialu - Synami Anarchii :-)

I na wsparcie finansowe owego Domu Tymczasowego sprzedają poniższe książki. Ceny są niższe od tych na allegro, książki w doskonałym stanie, a kociaki jedzą jak smoki (tu sprawdzicie ile kosztuje jedzenie dla kociąt). 


Gildia Magów - twarda oprawa - 5 zł
Nowicjuszka - 8 zł
Wielki Mistrz  - 15 zł (sprzedane)
Całość - 25 zł


Uczennica Maga - 13 zł (sprzedane)
Komplet 4 książek - 36 zł


Kapłanka w bieli - 12 zł


Ostatni z Dzikich - 17 zł


Szepty Dzieci Mgły i inne opowiadania - twarda oprawa - 10 zł (sprzedane)


Kobieta na krańcu świata - twarda oprawa - 20 zł


Czeczenia. Rok III. - 24 zł


Suche i wilgotne - 28 zł

Kupujący pokrywa koszty wysyłki. Wysyłam PP, paczkomatem. Można też odbierać osobiście. Zapraszam serdecznie:-)

P.S. W prawej szpalcie jest baner sklepu zoologicznego. Jeśli zrobicie zakupy wchodząc przez ten baner na konto Kociokwika wpłynie 3% od Waszego zamówienia. Polecam się:-)

P.S. A skoro Synowie Anarchii, to nie może zabraknąć mojego ulubionego:

Komentarze

Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu, że wrzuciłam ten post na mojego fejsbuka - mam dużo miłośników kotów oraz książek tego typu w swoich kręgach więc może uda się pomóc :)
Monika Badowska pisze…
Oczywiście, że nie mam:-) Im więcej osób zobaczy, tym większa szansa, że ktoś zdecyduje się na zakupy.

Pozdrawiam i dziękuję:-)

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę...

Magdalena Okraska, Nie ma i nie będzie

Z dużym zainteresowaniem sięgnęłam po tę książkę, bo zanim do mnie dotarła przez sieć przetoczyła się dyskusja zwolenników i przeciwników tego, jak Magdalena Okraska o miastach opuszczonych przez dające zatrudnienie przedsiębiorstwach pisze. A jakie jest moje zdanie? Ta historia to wiele pięćdziesiątek wódki, udek kurczaka, cudzych kołder w cudzych domach (nigdy nie śpię w hotelach, śpię u bohaterów), długich rozmów i krótkich puent. To kilometry pokonane busikami, albumy rodzinne, lokalne biblioteki i lokalne mordownie. Pojechałam do nich i powiedziałam "Opowiedz mi". Tak kończy się jeden z tekstów wprowadzających do rozdziałów poświęconych poszczególnym miastom. Wraz z autorką odwiedzamy Wałbrzych, Włocławek, Będzin, Szczytno i kilka innych miejscowości, których przeszły rozwój osadzony był na istniejącym, prężnie działającym i rozwijającym się przedsiębiorstwie, a które wraz z jego likwidacją podupadły. Magdalena Okraska rozmawia zatem z mieszkańcami i tymi, którzy już owe...