Wydane przez
Małopolską Oficynę Wydawniczą KRAK-BUCH
Gdy byłam dzieckiem zaczytywałam się w przygodach Winnetou i innych książkach Karola Maya. Mój tata kupował wydania zeszytowe, a ja z wyobraźnią rozbudzoną książkami Alfreda Szklarskiego wędrowałam przez Dziki Zachód z bohaterami powieści.
Szukając książek do bożonarodzeniowego wyzwania ze zdumieniem ujrzałam w katalogu bibliotecznym powieść Karola Maya zatytułowaną "Boże Narodzenie". Postanowiłam urządzić sobie powrót do przeszłości i poczytać o najpopularniejszym Indianinie na świecie:-)
W książce zebrano dwa opowiadania. W pierwszym młody May wygrywa konkurs na bożonarodzeniowy wiersz i muzykę, po czym uszczęśliwiony i bogaty, w swoim mniemaniu, wyrusza z przyjacielem na wycieczkę. Spotykają podczas wędrówki rodzinę, która wyjątkowo potrzebuje pomocy, więc jako chłopcy życzliwi i zamożni - niosą pomoc.
Akcja drugiego opowiadania rozgrywa się na Dzikim Zachodzie, gdzie May występuje pod pseudonimem Old Shatterhand i, jak wiadomo, jest najbliższym przyjacielem Apacza Winnetou. Na ich drodze stają, zupełnym przypadkiem, osoby, które May znał dawno temu i które do dziś budzą żywe emocje w jego sercu.
Elementem spajającym obydwie części książki jest poezja i postacie, które występują w tekstach. Najważniejsze jest jednak Boże Narodzenie - nawet w wysokich górach, wśród Indian Old Shatterhand przyozdobił drzewko, by przy nim recytować dawno napisany bożonarodzeniowy poemat.
Komentarze
udanej lektury!