Wydane przez
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Nastoletnia Lina, córka rektora
Uniwersytetu Wileńskiego, pewnej nocy, wraz mamą i młodszym bratem, zostaje
wyprowadzona z domu przez żołnierzy NKWD. Rodzina zostaje dołączona do innych
więźniów i wywieziona w bydlęcych wagonach na Syberię. Próby odczłowieczenia
tych, których środowisko społeczne postrzegało jako elitę, nie powiodły się,
choć warunki i sposób traktowania Litwinów przez radzieckich żołnierzy daleki
jest od czegokolwiek, co wiązać się może z etyką i moralnością.
Książka, choć teoretycznie
kierowana do młodzieży, jest w stanie poruszyć serca i umysły czytelników w
każdym wieku. Wszak każdy z nas zakochuje się, troszczy o najbliższych, szuka
bliskości innych ludzi i chce żyć. Oczywiście, w sytuacji ekstremalnej w jakiej
znalazła się Lina było to trudniejsze, ale nie niemożliwe.
Przepiękna opowieść Ruty Sepetys,
oparta na historii jej rodziny, pokazuje mało znaną historię Litwy i to, jak
wiele może znieść człowiek, jak bardzo wola życia może zdeterminować postrzeganie
rzeczywistości.
P.S. Uświadomiłam sobie, że choć zamieściłam wywiad z Autorką, nie napisałam nic o książce; nadrabiam.
Komentarze
Książkę może uda mi się przeczytać.
Umieram z ciekawości.
Pozdrawiam ciepło, Kinga :)
teksty opisane "Poczytaj mi Mamo" pisze moja siostra. Jest tez kilka takich, które napisał ktoś inny, kto chciał pozostać anonimowy. Reszta, czyli znacząca większość, jest moja. Czytam sprawnie, to fakt, i kiedyś czytałam nieco inaczej, więcej też pisałam o tym, co czytam. Miniony rok był dla mnie trudny, co bardzo mocno widać na blogu. Ale cóż - czasami życie nie pozwala na pewne aktywności lub pozwala na nie w mocno ograniczonych warunkach.