Trzy minione dni spędziłam podróżując. Przede mną jeszcze co najmniej jeden dzień wędrówki i później już będę mogła zacząć myśleć o tym, że jest grudzień, a dni Świąt oprócz okazji do pławienia się w domowej atmosferze są okazją do tego, by bez wyrzutów sumienia zarywać noce na czytanie.
Dziś pierwsza niedziela Adwentu. Rozpoczął się czas oczekiwania. Pamiętam, gdy byłam dzieckiem, zapisywaliśmy dobre uczynki, chodziliśmy na roraty, robiliśmy ozdoby na choinkę. Dziś są kalendarze adwentowe, w różnych kształtach, przedstawiane na różne sposoby. Czy czekanie jest podobne?
Helena przygotowała ozdoby na choinkę. Dostaliśmy dwa łańcuchy, gwiazdkę, torebeczkę na smakołyki, aniołka i inne. Oczywiście, wszelkie rękodzielnicze wytwory Helenki znajdą się na choince.
Zachęcam do współtworzenia bloga "Znalezione pod choinką". Mnie, co roku, czytanie/oglądanie, tego, co o Bożym Narodzeniu sprawia mnóstwo radości.
Komentarze
Mam nadzieję, że spodoba Ci się mój kalendarz adwentowy właśnie tam, na 'naszej" stronie :)