Minął kolejny rok i choć to odliczanie mogłoby wybrzmiewać żalem za upływającymi dniami, patrzę z optymizmem i zamierzam świętować. Świętować, Mili Moi, piąte urodziny bloga.
Przez minione 5 lat zmieniło się moje czytanie, zaangażowanie w czytanie i pisanie, upodobania literackie. W świecie książek wydaje się inne niż kilka lat temu, choć na szczęście wraca się także do tego, co było modne lat temu kilkanaście. Blogosfera książkowa rozrosła się tak, że już dawno przestałam nadążać za nowymi blogami. Z czytania książek, najprościej rzecz ujmując, wynikają odmienne od poprzednich obowiązki zawodowe.
Dumna jestem z tego, że towarzyszycie mi przez 5 lat. Niektórzy z Was są ze mną od początku, inni dołączali nieco później. Każda osoba, która bloga czyta, która odzywa się lub nie w komentarzach, bardzo mnie cieszy i nadaje sens mojemu pisaniu. Dziękuję Wam bardzo serdecznie za obecność.
Z racji pięciolecia mam propozycję. Wypiszcie swoje ulubione cytaty - albo w komentarzach albo na kartkach, którym zrobicie zdjęcie i prześlecie do mnie. Te z komentarzy przepiszę i sfotografuję. Ze zdjęć z cytatami zrobię album. Udostępnię go Wam. Chciałabym napisać za kolejne pięć lat, ale nie wiem, czy damy radę powstrzymać ciekawość, więc napiszę - udostępnię go Wam za rok. Poczytamy sobie i zastanowimy się, czy nam się cytaty nie zdewaluowały. Co Wy na to?
Czekając na Wasze cytaty zachęcam do poczęstowania się słodkościami.
P.S. Jestem dziś poza domem, wracam późno wieczorem.
Komentarze
Ciasteczko akurat do porannej kawki:)
"Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." G.B.Shaw
Mmmm ale słodkości :)
Cytat, który proponuję to:
"Sukces jest tak samo trudno przeżyć jak niepowodzenie, ale jeśli uwierzysz w sukces, jesteś skończony."
Woody Allen
Sto lat!
Życzę kolejnych tak wspaniałych lat :)
Czytam Twój blog regularnie, choć nie zawsze komentuję. To już taki maleńki nałóg odwiedzanie ulubionych blogów :)
Najlepszego!
A mój cytat? Bardzo lubię ten:
"Niezwyciężony szedł pełnym ciągiem przez skrajny kwadrant gwiazdozbioru"...