W nocy z soboty na niedzielę umarł Ptyś. Miał około 10 miesięcy. W świadomości mamy go od chwili kiedy w pierwszych miesiącach roku trafił do schroniska w takim stanie, że naturalne wydawało się nadanie mu imienia Pchlarzyk. Dzięki dobremu domowi tymczasowemu Pchlarzyk zmienił swój image zmieniając tym samym imię. Czas jakiś później trafił do domu stałego dołączając do starszej od niego kotki. Ptyś był kotem wyjątkowym - miał FeLV. Był radosnym kociakiem, pełnym życia, ciekawym, o niezaspokojonym apetycie. W ostatnich dniach był pod stałą opieką weterynaryjną. Umarł przy kochającym go człowieku.
Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/
Komentarze
ps. Nusia na kotburgerze: http://kotburger.pl/52490/Mmmm-kawka-z-mleczkiem