Przejdź do głównej zawartości

Dzielenie poduszki

Gusia, jak już pisałam, wykazuje ostatnio duże zainteresowanie tym, by dzielić ze mną poduszkę. W miniony weekend przeszła samą siebie:-) Najwyraźniej kotka uznała, że w tygodniu wciąż jestem zajęta, że w dni wolne jest zbyt duża konkurencja w zabieganiu o uwagę i pieszczoty. Atak czułości przeprowadziła nocą, a w zasadzie nocami.

Na czym polega taki atak? Gusia przychodzi podczas mojego snu i delikatnie wchodzi na poduszkę. Krąży po niej i po mnie, zaczyta burczeć, liże mnie po powiekach i rękach, a gdy już się odsunę układa się wygodnie na poduszce. Za chwilę wstaje i układa się jeszcze raz. I znów... I znów... Gdy już właściwe miejsce i pozycja zostaną ustalone Gusia zapada w mocny sen. Na tyle mocny, że po mojej pobudce nadal zostaje na poduszce.

Najciekawszy w tym wszystkim jest kontekst "historyczny". Gusia trafiła do naszego domu z "łatką" dzikiego dzikusa. Od pierwszej nocy spała z nami, choć do dziś warczy groźnie, gdy bierzemy ją na ręce, głaszczemy wbrew jej woli, czy robimy cokolwiek na co ona nie ma ochoty. Gusia w wyraźny sposób informuje nas o swoich potrzebach - drapie nas po nogach, gdy jest głodna - więc i w przypadku deficytu czułości znalazła sposób na to, by wyegzekwować od nas uwagę, pieszczoty i bliskość.

I niech nikt nie mówi, że koty nie są inteligentne:-)

Komentarze

Alison pisze…
Zbliża się do Ciebie co raz bardziej ...

Moja Pysia też dzikus drapiąco-gryzący pomału się oswaja. Po dwóch latach sama przychodzi na mizianki, ale zawsze na swoich warunkach.
I ja to szanuję, żeby się nie zraziła .

Mizianki dla Gusi :-)))
Podziwiam za to, jak rozumiesz swoją koteczkę;-)
zakurzona pisze…
AAAA jaka cudna na tej poduszce :)))
Jak znosisz lizanie po powiekach? Dla mnie lizanie po czole to już hardkor :)
wilddzik pisze…
Pieszczoszka ale z dużą dozą autonomii ;-)))
kociokwik pisze…
Gusia ma nietypowy język. Taki cieplutki, mięciutki i zupełnie nie szorstki. Dlatego daję radę:-)

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę

Aby dobrze zacząć Nowy Rok (wygrywajka z Selkarem)

Smutno byłoby zaczynać Nowy Rok bez książek. Aby ułatwić wkraczanie w rok 2011 z nowymi lekturami księgarnia internetowa Selkar za moim pośrednictwem chce ofiarować komuś kupon zniżkowy, w wysokości 30 zł, na zakupy książkowe. Osoby chcące wziąć udział w  losowaniu proszę o wpisanie w komentarzu tytułu książki, którą rekomendują do przeczytania w 2011 roku. Zrobimy listę lektur "prawie obowiązkowych" :-) Losowanie za 24 godziny, czyli w południe 1 stycznia 2011 roku. Zacznijmy dobrze Nowy Rok! Zapraszam! *   *   * Wpisanie tylu chętnych do programu losującego nieco potrwało, więc wybaczcie czasowy poślizg. Aby już nie przedłużać: Gratuluję Naczyniu_glinianemu:)  Selkarowi dziękuję za kod. A tych, którym się nie powiodło w wygrywajce z Selkarem zapraszam do dzisiejszego wpisu:) P.S. Listę prawie obowiązkowych lektur zrobię. Ale nieco później...