W niektórych polskich bibliotekach, w dniach od 30 września do 6 października, odbywać się będzie akcja "Tydzień Zakazanych Książek". Akcja ciekawa, dająca szerokie pole wyobraźni i talentom organizacyjnym bibliotekarzy, ale też i czytelników. Na stronie koordynatorów i inicjatorów akcji w Polsce można zgłosić swoją bibliotekę, zaczerpnąć pomysł z realizacji ubiegłorocznych, pobrać listę książek zakazanych, by na jej podstawie zaproponować czytelnikom odwiedzającym bibliotekę coś ciekawego.
Biblioteką, ani też bibliotekarką nie jestem, więc nie zgłaszam się na stronie Bibliosfery, ale tu, na blogu, postanowiłam zorganizować sobie Tydzień Zakazanych Książek. Poniżej znajdziecie listę proponowanych książek. Na czerwono zaznaczyłam te, które chciałabym przeczytać.
1. 451 stopni Fahrenheita / Ray Bradbury
2. Archipelag GUŁag / Aleksandr Sołżenicyn
3. Bastion / Stephen King
4. Biblia
5. Buszujący w zbożu / Jerome David Salinger
6. Chata wuja Toma / Harriet Beecher Stowe
7. Charlie i fabryka czekolady / Roland Dahl
8. Cierpienia młodego Wertera / Johan Wolfgang Goethe
9. Czerwony kapturek / bracia Grimm
10. Cztery pory roku / Stephen King
11. Dekameron / Giovanni Boccaccio
12. Doktor Żywago / Borys Pasternak
13. Dziennik / Anne Frank
14. Folwark zwierzęcy / George Orwell
15. Grona gniewu / John Steinbeck
16. Jądro ciemności / Joseph Conrad
17. Kandyd / Voltaire
18. Kochanek Lady Chatterley / David Herbert Lawrence
19. Kod Leonarda da Vinci / Dan Brown
20. Kolor purpury / Alice Walker
21. Książę / Nicholo Machiavelli
22. Lolita / Vladimir Nabokov
23. Lot nad kukułczym gniazdem / Ken Kesey
24. Manifest komunistyczny / Karol Marks, Fryderyk Engels
25. Mechaniczna pomarańcza / Anthony Burgess
26. Mein Kampf / Adolf Hitler
27. Myszy i ludzie / John Steinbeck
28. Nagi lunch / William S. Burroughs
29. Na zachodzie bez zmian / Erich Maria Remarque
30. Nora czyli dom lalki / Henryk Ibsen
31. Nowy wspaniały świat / Adolous Huxley
32. Oliver Twist / Charles Dickens
33. O powstaniu gatunków / Karol Darwin
34. Pamiętniki Fanny Hill / John Cleland
35. Pani Bovary / Gustave Flaubert
36. Paragraf 22 / Joseph Heller
37. Pieśń Salomona / Toni Morrison
38. Przemiana / Franz Kafka
39. Przeminęło z wiatrem / Margaret Mitchell
40. Przygody Hucka Finna / Mark Twain
41. Przygody Tomka Sawyera / Mark Twain
42. Rok 1984 / George Orwell
43. Rzeźnia numer 5 / Kurt Vonnegut
44. Szatańskie wersety / Salman Rushdie
45. Szczęśliwy książę i inne opowieści / Oscar Wilde
46. Szkarłatna litera / Nathaniel Hawthorne
47. Sztuka kochania / Owidiusz
48. To / Stephen King
49. Uciekaj, Króliku / John Updike
50. Ulisses / James Joyce
51. Umiłowana / Toni Morrison
52. Wieczór trzech króli / William Szekspir
53. Wielki Gatzby / Francis Scott Fitzgerald
54. Władca much / William Golding
55. Wyznania / Jean Jacques Rousseau
56. Zabić drozda / Harper Lee
57. Złote żniwa: rzecz o tym, co się działo na obrzeżach zagłady Żydów / Jan Tomasz Gross
58. Zwierciadło Korony Polskiej / Sebastian Milczyński
59. Zwrotnik Raka / Henry Miller
Przyłączycie się do Tygodnia Zakazanych Książek?
* Sowa Alojzy jest twarzą strony Bibliosfera.net.
Komentarze
Swoją drogą, ciekawa akcja - fajnie, że ludzi nadal się interesują zarówno literaturą, jak i tym, jak umilić czas nam, molom książkowym. Znając Twoje tempo czytania, bez problemu przeczytałabyś wszystkie, a nie tylko dwie zaznaczone na czerwono :))
Ta wystawa oklejona taśmą jest zabójcza - mnie by przyciągnęła natychmiast :)
Zamierzam niedługo przeczytać "Lolitę", bo jakoś nigdy nie miałam okazji.
agaczyta, powodzenia życzę w znalezieniu choćby jednego argumentu :) Ja nie znalazłam.
A kolejne kilka tytułów na półce stoi, więc mam w czym wybierać - może wreszcie "Folwark zwierzęcy" przeczytam?
Niektórych to bym raczej nie chciała czytać, m.in. Marksa, Hitlera i Grossa. Ale resztę chyba tak. Badrzo ciekawa inicjatywa i dzięki wielkie za informację!
masz rację - ciekawa akcja. Co do książek - za mną więcej niż połowa z listy, niektórych nie mam ochoty czytać, a na te dwie mam chęć.
Pozdrawiam:-)
Ja się mogę przyłączyć z Bradbury'm - leży u mnie już z pół roku na półce i nie może się doczekać. Niestety wczorajsza wizyta w dedalusie obrodziła kolejnymi 1500 stronami do przeczytania:)
Ale niech będzie: Bradbury, chętnie też bym przeczytał "Kolor purpury", "Mechaniczną pomarańczę", Steinbecka ("Grana gniewu" czytałem niedawno i były kapitalne), Vonneguta, Wilde'a, Fitzgerald'a, Harpera Lee... W ogóle książki rewelacyjne, aż żałuję, że większość już czytałem;)
A film bardzo lubię.