Dzień 10 - Pierwsza książka przeczytana przez Ciebie
Byłam chora. Mama czytała mi książkę głośno, ale nie mogła robić tego cały czas, więc gdy odchodziła od łóżka próbowałam czytać sama. I tak z tego mojego próbowania wzięło się to, że doczytałam książkę. Wyzdrowiawszy zasiadłam na ulubionym krześle pod opuszczaną lampą i przeczytałam całą książkę samodzielnie. Oczywiście była to historia:
Komentarze
A akcja "30 dni z książkami" chyba też zagości na moim blogu.
;0
grendella (http://ksiazkimojejsiostry.blox.pl)
ja nosiłam gumkę myszkę i Plastusia w drewnianym piórniku:-)
To "Ucho, dynia, sto dwadzieścia pięć!"
A potem to już poszło jak burza :)