Wydane przez
Wydawnictwo Literackie
Po "Roku w Poziomce" przyszedł czas na "Powrót do Poziomki". Kilka miesięcy jakie minęło od lektury pierwszej książki sprawiło, że trudno było mi wczuć się w atmosferę powieści.
Ewa szuka dla Julii niani. Witold wyjeżdża na kontrakt do Seulu. Andrzej, w którym nieustająco podkochuje się Ewa, ma żonę i z tą żoną jest szczęśliwy. Karolina, zaaferowana zagrożoną ciążą, nie dostrzega zauroczenia Ewy swoim mężem i traktuje główną bohaterkę po przyjacielsku.
Albo znacząco zmienia mi się gust czytelniczy, albo trafiam ostatnio na książki, które nie do końca mnie przekonują. Akcja "Powrotu do Poziomki" wydała mi się nazbyt chaotyczna, bohaterką chętnie potrząsnęłabym z całej siły w celach uspokojenia wybujałego ego i zdławienia rozbestwienia emocjonalnego. Ewa jest irytująco zapatrzona w siebie, a przyzwyczajona do zdobywania tego, o czym marzy, beztrosko sięga po coś, co powinno być dla niej zakazane.
Pewnie, powodowana ciekawością, sięgnę po kolejne książki Katarzyny Michalak. Tylko, czy ciekawość zastąpi zainteresowanie?
Komentarze
ja, niestety, byłam zmęczona.
Może, jeśli kiedyś będę miała nadmiar wolnego czasu, sięgnę po nie.
Chociaż przyznam szczerze, to co piszesz o drugiej części powoduje, że myślę o niej jako o książce banalnej.
Ot, kolejne pisanie dla pisania...
Pierwszą część przedstawiano jako lepszą.
Będę musiała sprawdzić sama. Ale jeszcze nie teraz chyba...;-)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.