Pierwszy raz byłam na WPDK. Pierwszy, ale mam nadzieję - nie ostatni, bo zauroczyło mnie miejsce, w którym owo wydarzenie się odbywa. Muzeum Architektury nadaje uroczy klimat spotkaniom z książką.
Spotkałam znajomych i też osobę, którą znam ze specjalistycznego forum, a z którą rozpoznałyśmy się przypadkiem; miły akcent:-)
Jestem bardzo zadowolona z odwiedzin Wrocławskich Promocji Dobrych Książek. Szkoda jedynie, że kolej nie stanęła na wysokości zadania i podróż do Wrocławia mijała mi w nieogrzewanym pociągu. Na szczęście - miałam zajmującą lekturę:-)
Komentarze