Wydane przez
Wydawnictwo Tatarak
Pamiętacie przyśpiewkę? Tekst książki jest swobodnym nawiązaniem do ludowej piosenki, choć otoczenie w jakim odbywa się dyskusja o pierogach i potrzebnych do ich gotowania składnikach jest wcale nie ludowe, a mocno mieszczańskiej i to dzięki pracy graficznej Katarzyny Boguckiej.
Czas na książkę o pierogach i leniwych gospodyniach jest idealny. Co prawda dziś chyba rzadko spotyka się tak wytrwałe w marudzeniu gospodynie, ale pewnie spotkać łatwo tak wytrwałych w donoszeniu produktów (i spragnionych pierogów) mężów, którym znudziły się już mrożonki;-)
Książkę, zrobiwszy farsz na pierogi wigilijne, serdecznie polecam:-)
P.S. Na okładkach książki znajdują się przepisy na pierogowe ciasto i trzy rodzaje nadzienia. Ta książka jest wielorakiego zastosowania - podpowiada jak zrobić pierogi, uczy wrażliwości estetycznej oraz sprawia, że przy lepieniu pierogów ma się ochotę śpiewać. Oczywiście gromko i oczywiście "Maryna, gotuj pierogi!"
Komentarze
Pozdrawiam
ale na święta pierogi lepisz?