Wydane przez
Wydawnictwo W.A.B.
Książka, podczas czytania której oderwałam się od rzeczywistości. Książka, której czytanie zajęło mi nieco ponad trzy godziny. Książka, po zamknięciu której czułam niedosyt.
Benjamin Mee z żoną i dwojgiem dzieci wyjeżdża z Anglii do Francji i tam żyją w cudownie leniwym klimacie kojarzonym powszechnie z francuską prowincją. Gdy już wydaje się, że to jest dobre miejsce dla rodziny dziennikarza w poczcie od siostry mężczyzna znajduje ulotkę zoo w Dartmoor z dopiskiem "Coś dla Ciebie".
Benjamin Mee wraz z żoną, rodzeństwem i mamą wybierają się do Anglii, odwiedzają Dartmoor i zaczynają się starać o to, by kupić podupadający ogród zoologiczny, by zoo stało się ich domem i miejscem pracy.
Nigdy nie pomyślałabym na jak wiele rzeczy trzeba zwrócić uwagę, by zadbać o uruchomienie ogrodu zoologicznego. Przede wszystkim - jak wiele pieniędzy należy mieć, żeby przywrócić ogród do świetności. O ile, pozornie drobnych rzeczy, trzeba zadbać, by uzyskać licencję na prowadzenie ogrodu.
Historia Benjamina Mee i jego najbliższych walczących o realizację marzeń jest zapisem dni trudnych, wzruszających, ale i przepełnionych nadzieją. Historią, którą warto przeczytać, by przekonać się, że nawet najdziwniejsze pragnienia mogą okazać się możliwymi do zrealizowania.
Wiosną do naszych kin wejdzie film, który, w dość lekki sposób, nawiązuje do treści książki (o ile udało mi się zorientować po obejrzeniu zapowiedzi).
Komentarze