Wydane przez
Wydawnictwo Literackie
Siedemnastu autorów i dwadzieścia cztery teksty. Dłuższe, krótsze, śmieszniejsze, refleksyjne, dla nieco młodszych i ciut starszych, ku nauce i pod rozwagę. Doskonałe w czytaniu.
O rogaliku, który marzył by być księżycem. O kotopsie najukochańszym ze wszystkich zabawek. O świnkach bałaganiarach i wilku. O wartościowym guziku, torcie marchewkowym, słowach, które wywołują lawinę złości, o placku Zgody i Pogody, o Dniu Taty i o wielu, wielu innych ważnych sprawach.
Wyjątkowo ucieszyła mnie historia napisana przez Joannę Papuzińską "Jak nasza mama hodowała potwora", czyli fragment książki "Nasza mama czarodziejka". Moja radość po pierwsze wzięła się stad, że czytałam tę opowieść będąc dzieckiem, po drugie - bo to naprawdę udana opowieść:-)
Trudno zresztą byłoby wskazać opowiadanie mniej zajmujące, czy mniej ciekawe. Idea zebrania tekstów wielu autorów w jednym tomie daje gwarancję tego, że każdy znajdzie w "Opowiadaniach z uśmiechem" coś dla siebie, coś co sprawi, że w trakcie lektury na jego twarzy pojawi się uśmiech.
Miłego czytania:-)
Komentarze
:-)