Wydane przez
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Czytający mnie względnie regularnie wiedzą, że lubię pisanie Jodi Picoult i do każdej kolejnej książki pochodzę z dużą dawką zaufania. Tym razem jednak nie jestem usatysfakcjonowana lekturą.
Paige wychowywała się bez matki. Lily odeszła z domu, gdy jej córka miała 5 lat. Paige wychowywana była przez ojca i to od niego uciekła osiągając pełnoletność. Wędrówkę przez Stany zakończyła w pewnym barze, gdzie zaczęła pracę kelnerki, portrecistki i gdzie poznała męża. Paige będąc żoną i matką poczuła się pusta. Pozbawiona wzoru matki bała się, że robi błędy, że to, co się dzieje z nią i wkoło niej jest czymś niespodziewanym, nieszablonowym i wyjątkowo negatywnym. Podjęła decyzję o odszukaniu Lily i byłą to decyzja mająca olbrzymi wpływ nie tylko na jej życie.
Nie umiałam znaleźć wiodącego tematu fabuły. Nie byłam w stanie wzbudzić w sobie sympatii, czy nawet antypatii, do bohaterów. Gdy już wydawało mi się, że akcja powieści zaczyna skupiać się wokół konkretnego zagadnienia Autorka odchodziła od poruszonej kwestii i kierowała swoje, a zatem i czytelnika, zainteresowanie w inną stronę. Po raz pierwszy zawiodłam się tak bardzo na prozie Picoult, którą lubię. Jedyne wytłumaczenie jakie znajduję, to to, że "Linia życia" jest zaledwie drugą powieścią w dorobku pisarki.
* * *
Komentarze
Pozdrawiam niedzielnie.
książki Picoult są intensywne imasz rację - nie da się przeczytać kilku jednej po drugiej. Co do tytułów - też się z Tobą zgodzę; "Linia życia" powstała z tłumaczenia tytułu brzmiącego "Harvesting the heart". Zerknęłam na opis książki, którą polecasz - brzmi interesująco.
Serdeczności:-)
w bibliotece masowo wypożyczona, ale zapisałam się na egzemplarz:-)
Toska82,
starałam się nie słuchać i mam za swoje;-)))
Cyrysiu,
czekam:-)))
PisanyInaczej,
ale gdyby czcionka była większa książki musiałyby być grubsze, a i tak niczego im objętościowo nie brakuje;-)))
ja też lubię Picoult, ale ta powieść mi nie odpowiada...
Kasiek,
ależ bym chciała z Tobą podyskutować:-)
Domi,
czekam na opinię:-)
mnie przed tą - też żadna;-)
Cape,
przeczytałam już wszystko Picoult, co ukazało się w Polsce i takie rozczarowanie spotkało mnie pierwszy raz.