Z dużym zainteresowaniem sięgnęłam po tę książkę, bo zanim do mnie dotarła przez sieć przetoczyła się dyskusja zwolenników i przeciwników tego, jak Magdalena Okraska o miastach opuszczonych przez dające zatrudnienie przedsiębiorstwach pisze. A jakie jest moje zdanie? Ta historia to wiele pięćdziesiątek wódki, udek kurczaka, cudzych kołder w cudzych domach (nigdy nie śpię w hotelach, śpię u bohaterów), długich rozmów i krótkich puent. To kilometry pokonane busikami, albumy rodzinne, lokalne biblioteki i lokalne mordownie. Pojechałam do nich i powiedziałam "Opowiedz mi". Tak kończy się jeden z tekstów wprowadzających do rozdziałów poświęconych poszczególnym miastom. Wraz z autorką odwiedzamy Wałbrzych, Włocławek, Będzin, Szczytno i kilka innych miejscowości, których przeszły rozwój osadzony był na istniejącym, prężnie działającym i rozwijającym się przedsiębiorstwie, a które wraz z jego likwidacją podupadły. Magdalena Okraska rozmawia zatem z mieszkańcami i tymi, którzy już owe...
O czytaniu, książkach, pisaniu. O tym co warto i z kim poczytać. O zwierzakach, bez których dom staje się nudny. O życiu, po prostu:)
Komentarze
http://anek73.blox.pl
To pierwsze, co mi przyszło do głowy, kiedy zobaczyłam tytuł :D
na twardej półce...???
No sumienia nie macie!!!
Raz, raz z tych foteli uciekać
i ustąpić koteczkowi miejsca :-)))
oj, zaraz grubsza;-)
Ewko,
;-)))
Klub Kota Jasna 8,
a zauważyłaś, że Nusia leży na tzw. bezpiecznej kopercie;-)
Abigail,
;-) Śliczne miejsce odwiedziliście wakacyjnie:-)
Więcej o nagrodzie dowiesz się tu : http://kotyszki.blox.pl/2011/08/One-Lovely-Blog-Awards.html
Więcej o nagrodzie dowiesz się tu : http://klubkotajasna8.blogspot.com/2011/08/one-lovely-blog-award.html
Więcej informacji tu: http://kotyewci.blogspot.com/2011/08/superwiesci.html