Wydane przez
Wydawnictwo Namas
Opowieść o stworzeniu człowieka utrzymana w baśniowej konwencji, w specyficznej - uroczej i kojarzącej mi się z lekturami z dzieciństwa - narracji, przedstawia Ojczulka-Niebo i Księżycową Matulę, którzy rozmawiają o istocie człowieczeństwa.
Ojczulek-Niebo stworzył mężczyznę. Stworzył i dzieli się owym dziełem z Księżycową Matulą. Podczas rozmowy staruszkowie dochodzą do wniosku, że człowiek w jednym kolorze, biały, jest nudny, że będzie się mylił patrzącym na niego, że taki sam wygląd negatywnie wpłynie na postrzeganie ludzi. Ojczulek - Niebo sięga po pędzel i farby, i tylko słowa Księżycowej Matuli sprawiają, że dziś nie jesteśmy w ciapki niczym dalmatyńczyki.
Rozczuliła mnie ta historia. Dałam się zagarnąć tej króciutkiej i mądrej opowiastce o różnorodności ludzkiej, o tym jak niewiele dzieli tych, którym wydaje się, że to kolor skóry wyznacza hierarchię ważności wśród ludzi. Ważne jest tu i takie przesłanie, że Stwórca zachwycił się nami - tym, jak cudownym jego dziełem jesteśmy.
Ciekawa jestem bardzo tego, jak odbiorą książkę węgierskiego pisarza dzieci i ich rodzice. Ja jestem na "tak", bardzo na "tak":-)
Komentarze
Pozdrawiam.
Pozdrawiam,
Kass
http://www.empik.com/mala-ksiazka-o-rasizmie-diouf-mamadou,prod60319851,ksiazka-p
Nie jest może wybitna, ale jest na czym zawiesić rozmowę.
jest interesujące:-)
Barbaro,
ładnie napisałaś:-)
Kasieńko,
:-)
Ysabell,
od 3 roku życia:-)
Konfacela,
dziękuję za polecankę:-)