Przejdź do głównej zawartości

Amanda Eriksson. Różowe życie.


Wydane przez
Wydawnictwo EneDueRabe

W życiu każdej dziewczynki musi przyjść taki czas. Czas marzeń o różowym. Pewnego dnia dziewczynka budzi się przekonana, że najpiękniejsze ubranie ma kolor różowy, spinki dodające urody błyszczą różem, a różowy pałac dla lalek jest wytworem magicznym, acz pożądanym. Co jednak jeśli w garderobie dziewczynka nie ma nic różowego, a i pokój pozbawiony jest akcentów kolorystycznych tej najpiękniejszej z barw?

Taki oto problem dotyka bohaterkę książki Amandy Eriksson. Na szczęście dziewczynka ma dziadka, który jest najlepszym dziadkiem na świecie. Wie on bowiem, że marzeniem dziewczynek jest bycie księżniczką, a księżniczka musi mieć dużo różowego wokół siebie. Przybywając na odsiecz wnuczce dziadek zabiera ze sobą różne materiały we właściwej barwie, barwniki, tasiemki i maszynę do szycia.

Ciekawe są powody, dla których dziewczynka chce zostać księżniczką. Fascynujące jest też to, jak w krótkim czasie i bez wielkiego nakładu finansowego, możemy odmienić swoje otoczenie - ubrania, pokój; wystarczy tylko odrobina wyobraźni i umiejętności manualnych. Ta książka uczy też tego, że nie wszystko trzeba kupić, że czasami przyjemniej jest zrobić coś wspólnie niż tylko pójść do sklepu, wyłożyć pieniądze.

Podobają mi się książki Amandy Eriksson - zarówno "Inne życie", jak i "Różowe życie". Teraz, zgodnie z tym, co znaleźć można na stronie Wydawcy, trzeba czekać na "Czarne życie". Czekam niecierpliwie:-)

Komentarze

D pisze…
Już sama okładka wygląda fantastycznie! :) W dzieciństwie strasznie nie lubiłam różowe :D
D pisze…
*go :D :)
Monika Badowska pisze…
Domi,
wczoraj własnie rozmawiałam o tym, czy miłość do różowego jest czymś co kobiety przeżywają cyklicznie:-)

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę...

Magdalena Okraska, Nie ma i nie będzie

Z dużym zainteresowaniem sięgnęłam po tę książkę, bo zanim do mnie dotarła przez sieć przetoczyła się dyskusja zwolenników i przeciwników tego, jak Magdalena Okraska o miastach opuszczonych przez dające zatrudnienie przedsiębiorstwach pisze. A jakie jest moje zdanie? Ta historia to wiele pięćdziesiątek wódki, udek kurczaka, cudzych kołder w cudzych domach (nigdy nie śpię w hotelach, śpię u bohaterów), długich rozmów i krótkich puent. To kilometry pokonane busikami, albumy rodzinne, lokalne biblioteki i lokalne mordownie. Pojechałam do nich i powiedziałam "Opowiedz mi". Tak kończy się jeden z tekstów wprowadzających do rozdziałów poświęconych poszczególnym miastom. Wraz z autorką odwiedzamy Wałbrzych, Włocławek, Będzin, Szczytno i kilka innych miejscowości, których przeszły rozwój osadzony był na istniejącym, prężnie działającym i rozwijającym się przedsiębiorstwie, a które wraz z jego likwidacją podupadły. Magdalena Okraska rozmawia zatem z mieszkańcami i tymi, którzy już owe...