Wydane przez
Wydawnictwo Claroscuro
Bardzo lubię czytać książki z tych obszarów świata, do których literacko zaglądam sporadycznie. Daje mi to szansę poznania czegoś innego od literatury anglosaskiej, czy polskiej, a jednocześnie pozwala spojrzeć na relacje międzyludzkie, na wydarzenia świata, z innego niż dotychczas punktu widzenia, słowem - pozwala mi posmakować nowego z czytaniu.
"Minotaur" powstał w drugiej połowie lat siedemdziesiątych XX wieku, a jego Autor należy do izraelskiego nurtu literackiego "Pokolenie 1948", choć pisze w odmienny, niż należący do tej grupy, sposób. Historia opowiedziana przez Benjamina Tammuza w jednej z jego ostatnich powieści porusza pewnym zapętleniem, mocą słów, losami bohaterów.
Pewien tajny agent, w dniu swoich czterdziestych pierwszych urodzin, podczas podróży autobusem spotyka dziewczynę z marzeń. Dowiaduje się, gdzie mieszka, kim jest, poznaje dzielącą ich różnicę wieku i świadom ograniczeń jakie być może nie pozwolą nigdy im się spotkać pisze do niej list, który można nazwać miłosnym. Thea, bo tak ma na imię miedzianowłosa wybranka, odpisuje, a listy składa w pudełku. Korespondencja między nimi trwa długie lata wiążąc ich oboje niezwykłą relacją.
Tak jak przyglądamy się życiu tajnego agenta, tak w podobny sposób obserwujemy życie dwóch pozostałych mężczyzn zainteresowanych Theą. G.R., który miał zostać jej mężem, oraz Nikos Trianda zainteresowali się nią i poprzez owo zainteresowanie stanęli na drodze tajnego agenta.
Ostatnia część historii poświęcona jest ponownie agentowi, z tym, że poznajemy już jego imię. Towarzyszymy mu od narodzin poznając wcześniej fakty dotyczące związku jego rodziców. O ile w pierwszej części książki uwaga narratora skupiona jest na Thei, tak tu mamy okazję zajrzeć do myśli i uczuć Aleksa Abramowa.
Fascynujący jest sposób w jaki Benjamin Tammuz postanowił sformułować swoją opowieść. Zabieg techniczny wiodący nas od postaci do postaci, stawiający tylko jedną z opisywanych osób w świetle naszego zainteresowania niczym w świetle teatralnych reflektorów pozwala zanurzyć się w świat nieoczywisty. Taka forma książki pozwala także na głębszą refleksję związaną ze świadomością tego, jak wiele rzeczy nas dotyczących dzieje się bez naszego udziału raz w jaki sposób to, co dla nas jest zrozumiałe i przyjmuje określony przez nas kształt oraz wymowę, dla innych osób może oznaczać coś zupełnie innego, może być postrzegane w różny od naszego sposób.
Zaczarowałam się tą opowieścią. I nawet nie było dla mnie ważne, czy jej zakończenie przyniesie szczęśliwe w punktu widzenia, któregokolwiek bohatera rozwiązanie, czy też nie. Zaczarowałam się losami postaci, w które bardzo udanie tchnął życie Bejnamin Tammuz.
Komentarze
Pozdrawiam!
z całego serca polecam!
:-)
Nemeni,
dla mnie też literatura izraelska to obszar mało znany i przyznaję - czasem ze wstydem - poznaję go bardzo powoli i mało intensywnie.
to bardzo nowa książka, sprzed kilku dni. Może dlatego jej nie ma jeszcze w bibliotece. Pozdrawiam:)