Wydane przez
Wydawnictwo Skrzat
Lubię rodzinę Ciumków, Rodziców, Kaśkę i Grześka. Lubię ich pomysły na wspólne spędzanie czasu, czy to podczas wyprawy rowerowej do Francji, czy podczas poznawania własnego miasta. Tym razem Ciumkowie impregnują namiot i wyjeżdżają do deszczowej, ponoć, Szkocji.
Bohaterowie Pawła Beręsewicza są normalni - rodzice zajmują się dziećmi, ale są nadopiekuńczy, między sobą zgadzają się, choć mają chwile, gdy żartują z siebie serdecznie, a rodzeństwo lubi się, ale i sprzecza, jak w każdej rodzinie.
Prawdziwym wyzwaniem była dla rodziny Ciumków podróż przez Szkocję. Trzeba było nauczyć się ruchu lewostronnego, pokonać swój strach przed mówieniem po angielsku (za ten rozdział należą się Panu wyjątkowo głośne brawa, Panie Pawle), sprawdzić jak to jest z potworem Ness z jednego z jezior i zdążyć pokonać strome góry, by zobaczyć łososie pokonujące drabinę.
To oczywiście nie wszystkie przygody Ciumów. Te, o których wspomniałam mają zadziałać jako pokusa;)
Komentarze