Trafiłam ostatnio na coś, co muszę Wam koniecznie pokazać. Lektura tej niewielkiej książeczki sprawiła mi wielką przyjemność i mam nadzieję, że i Was ucieszy. Kliknijcie w obrazek:
Wczoraj do Helenki dotarło kilka książek ode mnie. Dziś rano dzieciątko dzierżąc w pod pachą nowości wkroczyło do sypialni rodziców i gromkim głosem poprosiło - "Mamo, czytaj". Miło wiedzieć, że Hela jest typowym okazem molika.
Dopadła mnie niemoc. Potrząśnijcie mną ;-)
Komentarze
ja pisać coś więcej będę rano. Teraz już pora na przedsenne czytanie w łóżku;)
Moreni,
prawda? Brawo dla Autorek:)
Ja potrząsnę Tobą, a Ty mną, ok? Popadam w zimowy stan hibernacji. Całkiem możliwe, że zniknę do pierwszego krokusa :)
książeczka powstała w bibliotece w Dąbrowie Górniczej. Pewnie trzeba napisać do nich w sprawie kupna/otrzymania egzemplarza podręcznika o molach.
Potrząsam;)
i bardzo dobrze:) Rozglądam się już za pozostałymi książeczkami z serii:)