Wydane przez
Wydawnictwo Skrzat
Przyznacie - tytuł brzmi tajemniczo i nieco prowokująco. Gdy spojrzy się na nazwisko Autorki można nabrać pewności, że książka wydana w serii "Nastoletnie problemy" ma w sobie coś, z czym warto się zapoznać.
Joannie wali się cały świat. Rodzice, bez konsultacji z córką, podejmują decyzję zmieniającą życie ich wszystkich - postanawiają wyprowadzać się z miasta na wieś, by zadbać o podupadające gospodarstwo, by nie zaprzepaścić ojcowizny. Dziewczyna, wspierana argumentami cioci, która ze wsi uciekła i nie chce mieć z nią nic wspólnego, nie rozumie postępowania rodziców i nie zamierza zrozumieć. Jest zła, obrażona, a w nowym miejscu zamieszkania dostrzega same negatywy. Nie reaguje na próby zaprzyjaźnienia się z nią wykazywane przez koleżanki z klasy i wszystkim wokół mówi, że wieś i ludzie na niej mieszkający śmierdzą.
Bohaterka opowieści nader hojnie obdarza pogardą ludzi, którzy kochają ziemię i chcą dla niej/ na niej pracować. Kpi z tych, którzy szanują naturę i dbają o to, by żyć w zgodzie z nią. Lekceważy ludzi, nie interesuje się ich losami, dba tylko o siebie i własne dobre samopoczucie - niestety czasami krzywdząc przy tym innych.
Opamiętanie przychodzi. Tylko, czy nie jest już na nie zbyt późno?
Interesująca lektura. Mam nadzieję, że pozostałe książki z tej serii będą równie mocne.
Komentarze
o, nie wiedziałam, że to wznowienie:)