Wydane przez
Państwowy Instytut Wydawniczy
W tym roku mija sześćdziesiąta piąta rocznica śmierci Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. W zbiorze, który miałam przyjemność przeczytać, zgromadzono jej wiersze, te - które najbardziej ulubiła jej siostra, prozatorka Magdalena Samozwaniec.
Tomik rozpoczyna się od listu, w którym młodsza z sióstr wspomina Lilkę - jej pasje, zwyczaje, duszę serdeczną, ale i zawziętą. Opisuje stosunek Marii do wojny, rodziny, przyjaciół i jej wielki żal z powodu życia na obczyźnie.
Dobór wierszy podyktowany został listem Magdaleny do Anny Kruczkiewicz, stryjecznej siostry Magdaleny i Marii, w którym Madzia wymienia ulubione wiersze stworzone przez siostrę. Znajdują się tu "Bal", "Fotografia", "Stwórca" i niemalże czterdzieści innych wierszy. Dodatkowym atutem tego tomu, i przyjemnością dla miłośników twórczości Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, są wiersze odnalezione w listach poetki do Stefana Jerzego Jasnorzewskiego.
Wydawnictwo i Rafał Podraza, opracowywujący niniejszą publikację, postanowili sprawić miłośnikom obu Sióstr niespodziankę - do książki dołączono płytę, na której Magdalena Samozwaniec deklamuje wiersze Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.
Wspaniały prezent dla wszystkich, który cenią sobie twórczość córek Kossaka. A jeśli ktoś jeszcze nie zachwycił się poezją Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej to po lekturze "Mojej siostry poetki" zrobi to z pewnością:)
Komentarze
Pozdrawiam
ale są młodsi - może jeszcze się nie zachwycili;)
Mam prośbę - a może dałoby się zrobić ankietkę pod postami w blogu rosyjskim? tak szybciej i łatwiej dla czytających recenzje. Ja to z lenistwa proszę:)
Ach :)