Wydane przez
Wydawnictwo Kojro
To bodajże najdziwniejsza i zarazem najpiękniejsza książka jaką widziałam od dawna. Ilustracje Klausa Haapaniemiego budzą zaciekawienie i pragnienie, by spróbować dostrzec wszystkie szczegóły jakimi grafik obdarzył postacie z baśni Rosy Liksom.
Samuraj Neko bronił biednych. Gdy pewnego dnia zniknął wszyscy, którzy zależeli od jego dobroci i miecza uznali, że ich obrońca zginął z rąk samurajów złego Toranagi. Gdy po pewnym czasie we wsi pojawia się ninja Neko mieszkańcom wsi trudno uwierzyć, że to ich przyjaciel, że powrócił, by się zemścić i zapewnić biednym spokojne życie.
Narracja w opowieści jest na poły baśniowa, na poły poetycka. Klimaty japońskie, raczej mi obce, ubrane w cudowną, spokojną opowieść sprawiają znajome wrażenie, a całość - opowiadana przez Liksom historia i stworzone przez Haapaniemiego ilustracje, zapewnia przyjemne, estetyczne doznania.
Komentarze