Wydane przez
Wydawnictwo Fabryka Słów
Jakie to szczęście, że "Kłamcę" zaczęłam czytać, gdy już trzy tomy były napisane i wznawiane. Inaczej pewnie udusiłabym się z niecierpliwości (co i tak mi grozi, wszak Jakub Ćwiek pracuje nad tomem czwartym).
O ile dwa pierwsze tomy przygód Lokiego oscylowały pomiędzy rozrywką i dobrą lekturą, tak w części trzeciej mocniej odczułam grozę.
Po-prostu Teddy, czyli Lucyfer, powraca z ziemi do piekieł, gdyż - jego zdaniem - nadszedł czas na ostateczną wojnę z aniołami. Na świecie władzę przejmują Głód, Wojna, Zaraza i Śmierć, Loki wyjeżdża na urlop, który zmuszony jest przerwać, bóstwa różniaste dochodzą do wniosku, że Apokalipsa oznacza ich eliminację, bo nie mogą istnieć bez wyznawców, a pomiędzy tym wszystkim próbują odnaleźć się ludzie. Odnaleźć i - jak mają nadzieję - przeżyć.
Fabularna zawierucha wiedzie nas wprost do tomu czwartego, zapowiadanego pod tytułem "KILL’EM ALL". Ale nie należy przebiegać przez "Ochłap sztandaru" wyglądając li i tylko kolejnych wydarzeń, powieść jest bowiem pełna trafnych obserwacji ostro doprawionych ironią. Ot, jak choćby ta:
"- Pamiętasz może, kto mieszka w tej dzielnicy?
- Emigranci, z tego, co wiem.
Bóg miłości przewrócił oczami.
- Też mi nowina - parsknął - Cały Paryż to emigranci. W tym kraju nawet prezydent jest tylko trochę Francuzem."
Zapraszam, zachęcam i w ogóle - czytajcie:)
P.S. Jakub Ćwiek będzie na najbliższych targach w Warszawie. Szczegóły tu.
Komentarze
będzie ktoś od was w weekend na targach? Może druga połówka by wpadła?:)
pozdrawiam,
pozwolisz, ze odpowiem na GG? Widziałam poprzednie pytanie, tylko zastanawiałam się nad odpowiedzią:)
może być gg:)
Pozdrawiam,
Miranda
bo inny jest niż dwa poprzednie. Ciekawa jestem jak Autor powiedzie akcję czwartej;)
Adrian,
ciekawe jakie będziesz miał wrażenia po "Ochłapie sztandaru":)
:)
Pozdrawiam.