Przejdź do głównej zawartości

DONG-i


18 maja wręczone zostaną nagrody Polskiej Sekcji IBBY Dongi, Duży i Mały. Zanim to jednak nastąpi, warto wiedzieć, jakie książki znalazły się w gronie nominowanych. Oto one:


DONG 2009

BAJKA
Witek R.  -  Julka Kulka, Fioletka i ja
Strzałkowska M.  – Zielony i Nikt

CZARNA OWCA
Hojer D.  -  Wielka księga siusiaków

CZERWONY KONIK
Widłak W. – Młotek. Podręczny NIEporadnik
Wechterowicz P.  -  Mrówka wychodzi za mąż

DWIE SIOSTRY
Janssen U.  -  Uniwersytet dziecięcy wyjaśnia tajemnice kosmosu

EZOP
Wojtyszko M.  – Bromby i Fikandra wieczór autorski

FORMAT
Taback S. – Płaszcz Józefa

MUCHOMOR
Kołakowski L. – Debata Filozoficzna Królika z Dudkiem o Sprawiedliwości

ZNAK
Gościnny R.  -  Nieznane przygody Mikołajka

Mały Dong 2009

CZERWONY KONIK
Widłak W. – Młotek. Podręczny NIEporadnik

DWIE SIOSTRY
Janssen U.  -  Uniwersytet dziecięcy wyjaśnia tajemnice kosmosu

EGMONT
Nowak E.  -  Bardzo biała wrona

ŁOŚGRAF
Świętochowski A.  -  Pamiętnik warszawskiego chłopaka

MAG
Mieville C.  - Lon Niedyn
Clark C. -  Trylogia Dary Anioła (Miasto Kości, Miasto Popiołów)

POINTA
Wierzbicki Ł.  -  Dziadek i niedźwiadek

PAPILON
Przewoźnik M. - Poradnik małego skauta

SKRZAT
Beręsewicz P. – Warszawa. Spacery z Ciumkami

ZNAK
Gościnny R.  -  Nieznane przygody Mikołajka

Komentarze

Unknown pisze…
no i wstyd - nic nie czytałam :( wstyd, wstyd!!!
Bazyl pisze…
Cieszę się, że doceniono "Dziadka i niedźwiadka", choć mnie bliżej (zainteresowaniami) do "Afryki Kazika" :D

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę...

Magdalena Okraska, Nie ma i nie będzie

Z dużym zainteresowaniem sięgnęłam po tę książkę, bo zanim do mnie dotarła przez sieć przetoczyła się dyskusja zwolenników i przeciwników tego, jak Magdalena Okraska o miastach opuszczonych przez dające zatrudnienie przedsiębiorstwach pisze. A jakie jest moje zdanie? Ta historia to wiele pięćdziesiątek wódki, udek kurczaka, cudzych kołder w cudzych domach (nigdy nie śpię w hotelach, śpię u bohaterów), długich rozmów i krótkich puent. To kilometry pokonane busikami, albumy rodzinne, lokalne biblioteki i lokalne mordownie. Pojechałam do nich i powiedziałam "Opowiedz mi". Tak kończy się jeden z tekstów wprowadzających do rozdziałów poświęconych poszczególnym miastom. Wraz z autorką odwiedzamy Wałbrzych, Włocławek, Będzin, Szczytno i kilka innych miejscowości, których przeszły rozwój osadzony był na istniejącym, prężnie działającym i rozwijającym się przedsiębiorstwie, a które wraz z jego likwidacją podupadły. Magdalena Okraska rozmawia zatem z mieszkańcami i tymi, którzy już owe...