Przejdź do głównej zawartości

Nominacja


Kilka dni temu dostałam e-maila z pytaniem, czy zgadzam się na to, by mój blog uczestniczył w konkursie. Potwierdziłam i natychmiast o tym zapomniałam skupiając się na książkach, pracy i czającym się podstępnie zapaleniu krtani. Gdy po powrocie z pracy znalazłam w poczcie gratulacje od Kali zrobiło mi się bardzo miło. "Z lektur prowincjonalnej nauczycielki" znalazło się wśród 20 nominowanych do nagrody blogów. Dziękuję osobie, która uznała, że mój blog warto zgłosić:)

Nagrody przyznaje Kapituła Konkursu (Nagrodę Główną) i Czytelnicy (Nagrodę Czytelników). Ogłoszenie wyników 21 maja w Warszawie, podczas Targów.

P.S. W tamtym roku nominowani byli Zosik z "Lekturek" i Jarek z "Krytycznym okiem". Czuję się zaszczycona mogąc podążać Waszymi śladami:)
P.S. W obrazku jest link:)

Komentarze

izusr pisze…
Łał, moje gratulacje ;)
Lirael pisze…
Moc serdecznych gratulacji!
Będę trzymać kciuki.
Gratulacje! Znalazłaś się w zacnym gronie:)
Agnes pisze…
Moje gratulacje, zasłużyłaś!
Monika Badowska pisze…
Agnes, Matyldo_ab, Caitri,
dziękuję:)
Anonimowy pisze…
Gratuluję zasłużonego wyróżnienia :)
I dziękuję za przypomnienie o Targach Książki w Wawie ;) W zeszłym roku nie dotarłam, w tym już musi się udać...

Pozdrawiam,
Miranda
Ania Markowska pisze…
Również przyłączam się do gratulacji:)
Monika Badowska pisze…
Mirando,
:) Teraz są dwie imprezy targowe i tylko kłopot z wyborem... Może uda mi się odwiedzić W-wę dwa razy?

Elenoir,
:)
Kala pisze…
No ba! Jasne, że zasługuje :) Gratuluję jeszcze raz :) z całego serca.
Monika Badowska pisze…
Montgomerry, Kala
Wasze blogi podlegają głosowaniu czytelników prawda? Życzę powodzenia!
Magda pisze…
Wielkie gratulacje! :)
Monika Badowska pisze…
Jarku, Magdo,
dziękuję:)
Anonimowy pisze…
Serdeczne gratulacje od Wydawnictwa WAM. Powodzenia w konkursie. Trzymamy kciuki.
Kala pisze…
Tak :) Można na niego głosować. Dziękuję :)
Kala pisze…
Swoją drogą wiem, jaka radość w sercu gości, gdy się jest nominowanym :) Miałam ten zaszczyt jakieś 2 albo 3 lata temu.

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę...

Magdalena Okraska, Nie ma i nie będzie

Z dużym zainteresowaniem sięgnęłam po tę książkę, bo zanim do mnie dotarła przez sieć przetoczyła się dyskusja zwolenników i przeciwników tego, jak Magdalena Okraska o miastach opuszczonych przez dające zatrudnienie przedsiębiorstwach pisze. A jakie jest moje zdanie? Ta historia to wiele pięćdziesiątek wódki, udek kurczaka, cudzych kołder w cudzych domach (nigdy nie śpię w hotelach, śpię u bohaterów), długich rozmów i krótkich puent. To kilometry pokonane busikami, albumy rodzinne, lokalne biblioteki i lokalne mordownie. Pojechałam do nich i powiedziałam "Opowiedz mi". Tak kończy się jeden z tekstów wprowadzających do rozdziałów poświęconych poszczególnym miastom. Wraz z autorką odwiedzamy Wałbrzych, Włocławek, Będzin, Szczytno i kilka innych miejscowości, których przeszły rozwój osadzony był na istniejącym, prężnie działającym i rozwijającym się przedsiębiorstwie, a które wraz z jego likwidacją podupadły. Magdalena Okraska rozmawia zatem z mieszkańcami i tymi, którzy już owe...