Wydane przez
Wydawnictwo Zysk i S-ka
Marek Majewski komentuje przez pryzmat codziennego obcowania z ukochanymi zwierzętami obserwowaną rzeczywistość. Pisze o zwykłym domowym życiu, ale i komentuje wydarzenia odbijające się szeroko w medialnym świecie. Natchniony obecnością seterki Mary, persa Sama i howawartki Dróżki-Drużki pisze przepięknie, ciepło, z dużą dawką krytycyzmu wobec rodzaju ludzkiego i zachwytem wobec stworzeń czworonożnych, a nade wszystko mruży ku czytelnikowi oko i żartobliwie przedstawia relacje psio-ludzkie. Autor nie zapomina o kotach - ostatni rozdział książki zatytułował "Koci suplement".
Ku zachęcie cytat:
"Kiedy nie wyszły Kasy Chorych
i coraz cześciej nam się zdarza,
ża szkoda czasu albo kasy
ze wszystkim biegać do lekarza,
alternatywna medycyna
wtedy pomocną zawsze jest...
Jedną z jej metod przypominam:
Pies. (...)
[Piesoterapia. s. 35.]
Wiersze udanie zilustrował Edward Lutczyn.
Zachęcam zwierzolubnych:)
Komentarze