Przejdź do głównej zawartości

Ruszyło nowe wyzwanie :)

Czytamy książki nagrodzone czterema nagrodami - Booker Prize, Prix Goncourt, nagroda Nike i Orange Prize. Każdy uczestnik wyzwania powinienen zobowiązać się do przeczytania przynajmniej po jednej książce nagrodzonej każdą z tych nagród.

Wyzwanie trwa od 11 stycznia do 30 czerwca. Po 30 czerwca wybierzemy kolejne 4 nagrody i wyzwanie będzie można kontynuować. Można będzie też czytać nadal książki z zakresu pierwszych czterech nagród. Do 30 czerwca jednak należy postarać się przeczytać trzy obowiązkowe.


Strona wyzwania: http://nagrodyliterackie.blox.pl/html


Lista lektur:


BOOKER PRIZE
Trochę znam, większość jednak nie. Ale na pierwszy ogień pójdą: "Zachować swój świat" Nadine Gordimer, nad której książkami zastanawiałam się w wyzwaniu noblowskim i "Bóg rzeczy małych" Arundhati Roy.

PRIX GONCOURT
Tu kiepściutko. Zacznę zatem od "Życie przed sobą" Romaina Gary'ego (Autora chwalonego bardzo przez Martę Fox) w audiobooku i  "Alabama song" Gillesa Leroy'a. Chciałabym też przeczytać ksiązkę Tahara Ben Jelloun zatytułowaną "Święta noc".


ORANGE PRIZE
Czytałam tylko "O pięknie", ale skoro w mojej bibliotece jest niewiele, w planach ujmę jedynie "Kiedy żyłam w nowych czasach" Lindy Grant.

NIKE
 Znam większość prozy. Od poezji, a już szczególnie Tkaczyszyna-Dyckiego, stronię. Białą plamą na mojej znajomości z NIKE są "Widnokrąg" i "W ogrodzie pamięci", więc to im spróbuję przyjrzeć się bliżej.


Dwie książki już mam.


Miłego czytania wszystkim biorącym udział w wyzwaniu:) A Padmie stokrotne dzięki:)

Komentarze

Arthur pisze…
Prowincjonalna nauczycielka i wybiera tylko salonowe nagrody. Hm.... to nie jest to, na co czekamy próbując umknąć przed ogłupiającą machiną towarzyskiej komercji.
Monika Badowska pisze…
Arthurze,
pluralis majestatis?
Arthur pisze…
Tak, tak - Szanowna Pani. :-) I Jej również tego prawa nie odmawiamy. ;-)

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę...

Magdalena Okraska, Nie ma i nie będzie

Z dużym zainteresowaniem sięgnęłam po tę książkę, bo zanim do mnie dotarła przez sieć przetoczyła się dyskusja zwolenników i przeciwników tego, jak Magdalena Okraska o miastach opuszczonych przez dające zatrudnienie przedsiębiorstwach pisze. A jakie jest moje zdanie? Ta historia to wiele pięćdziesiątek wódki, udek kurczaka, cudzych kołder w cudzych domach (nigdy nie śpię w hotelach, śpię u bohaterów), długich rozmów i krótkich puent. To kilometry pokonane busikami, albumy rodzinne, lokalne biblioteki i lokalne mordownie. Pojechałam do nich i powiedziałam "Opowiedz mi". Tak kończy się jeden z tekstów wprowadzających do rozdziałów poświęconych poszczególnym miastom. Wraz z autorką odwiedzamy Wałbrzych, Włocławek, Będzin, Szczytno i kilka innych miejscowości, których przeszły rozwój osadzony był na istniejącym, prężnie działającym i rozwijającym się przedsiębiorstwie, a które wraz z jego likwidacją podupadły. Magdalena Okraska rozmawia zatem z mieszkańcami i tymi, którzy już owe...