Wydane przez
Wydawnictwo Albartos A. Kuryłowicz
Cieszę się, że na półce czeka na mnie druga książka wydana w Polsce tej pisarki, bo skoro przyjemność sprawiło mi czytanie pierwszej, nie powinnam się zawieść na drugiej.
W "Zapomnianym ogrodzie" bohaterki drążą tajemnicę pochodzenia, przynależności rodzinnej, tożsamości kobiety, która jako czteroletnie dziecko zeszła z pokładu statku płynącym z Anglii w Maryborough, w Australii. Dziewczynka nie pamiętała jak jej na imię, wiedziała, że na statek wprowadziła ją Autorka, a całym jej dobytkiem była niewielka biała walizeczka, w której, między innymi, znajdowała się książka z baśniami. Te baśnie okazały się być jedynym elementem pozwalającym wyruszyć Nell, gdy już była dorosła w fascynującą i bolesną podróż odkrywania własnej przeszłości.
Śladami Nell podąża po wielu latach jej wnuczka, Cassandra i to ona odkrywa prawdę o pochodzeniu babci, podobnie jak odkrywa ów tytułowy, zapomniany ogród.
"Zapomniany ogród" to książka pełna tajemnic, przepięknych opowieści i silnych kobiet. Książka, która pozwala wędrować ścieżkami fabuły niby labiryntem odsłaniając przed czytelnikami coraz to nowsze informacje o przodkach Nell. Miło mi się czytało tę baśniową powieść.
P.S. Książka jest na sprzedaż. Cel szlachetny, bo pieniądze pozwolą kupić coś (jedzenie, leki, itp) kotom z katowickiego schroniska. Gdyby ktoś był zainteresowany, proszę o kontakt.
P.S. Ostatni tydzień przed feriami jest tygodniem szczególnie wymagającym - dlatego jestem tu rzadziej niż dotychczas.
Komentarze
Naprawdę...patrzę i jestem pełna podziwu;-)
Pozdrawiam serdecznie
zaraz napiszę e-maila:)
Kalio,
tym bardziej się cieszę, że czeka na mnie też "Dom w Riverton".
Skarletko,
szybko czytam:) Dziękuję:)
Lilithin,
u mnie też długo siedziała:)
Twoje "rzadziej" jest większości "częściej" :)
:D
Ciekawa jestem czy i ty masz po przeczytaniu pewnych książek taki rodzaj żałoby, żalu że opowieść dobiegła końca i już ją znasz, już nie ma tajemnicy?
owszem mam takie książki (tytułów wybacz teraz nie wymienię, bo dopiero się obudziłam i nie pamiętam), po których żałuję, że już je znam, żałuję, że skończył się te czarowny czas jaki trwał, gdy je czytałam, po których muszę się zatrzymać, poleżeć wtulona w kota, by zatrzymać tajemnicę:)
Virginio,
:)
Kasiu.eire,
książka już sprzedana:) Ale dziękuję za dobre chęci:)
Motylek
cieszę się:)