Wydane przez
Wydawnictwo Fabryka Słów
Po książkę Rafała Ziemkiewicza sięgnęłam przede wszystkim z powodu "Antysalonu", który oglądam z ochotą i programu radiowego emitowanego w piątki jakoś koło południa. Od razu przyznam się do czegoś jeszcze - o ile mniej więcej kojarzę kto współcześnie jest kim w polityce, to już zupełnie nie umiem przyporządkować politykowi jego politycznej przeszłości, nie wiem, kto z kim jaką partię zakładał i skąd miał na to pieniądze.
Wobec powyższego dziwić może wybór takiej książki. Ale lektura "Czasu wrzeszczących staruszków" pozwoliła mi nieco (tylko dlatego nieco, że impregnowana jestem) poukładać sobie wiedzę o pewnych zależnościach, spojrzeć na pewne zjawiska polityczne w szerszym niż dotychczas kontekście.
Nie bez znaczenia jest sam styl pisania Ziemkiewicza - z humorem, zaciekłością, silniejszym naciskiem w miejscach ku temu przeznaczonych. Nie bez znaczenia jest to, że ów styl przypomina mi styl pisania mojego TŻ, co zapewne wiele wyjaśnia:)
Spędziłam z "Czasem wrzeszczących staruszków" interesujące popołudnie. Teraz pozostaje mi czekać na niedzielny poranek i "Antysalon".
Komentarze
opinie w merlinie raczej bardzo niepochlebne , Ziemkiewicz wzbudza wiele niechęci , szczerze , też go czasem podglądam i lubię jego zadziorny język
czy powinnam wiedzieć kim jet Twój TŻ , bo nie wiem ?
pozdrawiam :)
czytam 80-100 stron na godzinę:)
zazdroszczę :)