W ubiegłych latach wysyłałam wszystkim znajomym życzenia świąteczne poprzez portal Animalia.pl, na którym to portalu składa się użytkownikom propozycję - każda odebrana choinka to jedzenie dla zwierzaków w schroniskach. W tym roku chciałam kolejny raz skorzystać z tej możliwości, ale oko moje padło na zasady:
Wydaje mi się, że w ubiegłych latach było łatwiej zdobyć ów kilogram karmy. 100 choinek to przecież ogrom roboty i potężna baza danych, z której Animalia.pl może później skorzystać jak sobie chce (czyli np. może sprzedać). Za to wszystko tylko jeden kilogram jedzenia?
Życzenia będę wysyłać w inny sposób.
Komentarze