Wydane przez
Wydawnictwo Jaguar
Mary Poppins to chyba najbardziej znana niania na świecie. Pojawiła się na ulicy Czereśniowej w chwili, gdy Państwo Banks potrzebowali pomocy i przejęła stery pokoju dziecięcego.
Mary to postać w pewnien sposób podobna do Piotrusia Pana. Zachowała dziecięcą zdolność postrzegana świata, czynienia magii, rozmawiania ze zwierzętami. Jednak w odróżnieniu od Piotrusia (którego szczerze nie lubiłam) Mary nie broni się przed dojrzałością - ona po prostu jest osobą dorosłą z dziecięcymi umiejętnościami przyjmowania rzeczywistości.
Mary jest wzorem uporządkowania, precyzji, ale nie sposób opisując ją pominąć jej zadowolenie z siebie i nadmierną skłonność do przeglądania się w witrynach sklepów. Jej zadziwiający znajomi, to, że jest osobą powszechnie znaną w świecie alternatywnym do tego w jakim żyją, ot chociażby, państwo Banks, sprawia, że niania Janeczki, Michasia i bliźniąt jest postacią nietuzinkową, a całe rzesze dziecięcych czytelników zazdroszczą dzieciom państwa Banks tak niesamowitej opiekunki.
Podczas lektury przypominałam sobie wydarzenia, postacie z zaczytanej przeze mnie w dzieciństwie książki. Zdumiało mnie, że wspomnienie o smutku wywołanym tym, iż bliźnieta utraciły zdolnośc rozumienia mowy ptaków jest tak świeże, i że teraz mój smutek - już bardziej dojrzały - ma podobną moc.
Przede mną jeszcze cztery tomy historii o Mary Poppins. Cztery tomu cudownego powrotu do dzieciństwa. Cieszę się, że książka P.L. Travers podczas ponownej lektury okazała się nie być na podobieństwo zamkniętych przed dorosłymi drzwiami świata dziecięcego, literaturą przeznaczoną tylko dla młodych czytelników.
Komentarze