Wydane przez
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Hannah Allen wychodząc za maż za Nowojorczyka wiedziała, że kiedyś mąż zechce wrócić do miasta, które kocha. Nie spodziewała się, że „kiedyś” tak szybko zamieni się w „już”. Josh dostał propozycję świetnej pracy, a ona jako mama wychowująca Violett i nie związana zawodowo z żadną firmą, mogła bez wahania podążyć za mężem.
Nowe miejsce wydawało jej się niezbyt przyjazne, a grono towarzyskie jakie zaproponowała jej zmanierowana teściowa, nieco przerażało. Jednak skoro chce się rozmawiać z kimś poza dwuletnią córeczką, trzeba rozmawiać z innymi mamami.
Szybko okazało się, że świat Mamzilli, to inna bajka niż ta, w której żyła dotychczas Hannah. Świat, w którym walczy się o przedszkole (ale nie z przyczyn takich jak u nas) najlepsze, najdroższe i jest się wręcz przesłuchiwanym przez kolejne dyrektorki, świat, w którym dwulatki uczą się mandaryńskiego, a dzieckiem powinna się zajmować niania, by mama mogła brylować w towarzystwach charytatywnych, wydaje się być przerażający. Zderzenie rzeczywistości Hannah z rzeczywistością mamusiek z Manhattanu bywa zabawne, ale i pouczające.
Komentarze
byc może:) Potrzebowałam lekkiej lektury między książkami o wojnie.
Twoja recenzja podobala mi sie!
dziś rano oglądałam kino familijne. I w filmie dorosła kobieta powiedziała do swojej nastoletniej córki tłumacząc niechęć do innej kobiety - "bez względu na upływ lat szara myszka zawsze nie będzie lubiła królowej balu". Dziwaczne to, prawda?
Dzięki za dobre słowo:)