Wydane przez
Wydawnictwo Cyklady
Wydawnictwo Cyklady
Jeśli ktoś po przeczytaniu powieści Le Clezio zastanawiał się za co ów autor otrzymał Nagrodę Nobla powinien czym prędzej sięgnąć po „Afrykanina”.
W opowieści biograficznej noblista składa hołd swojemu ojcu. Opowiada o jego trudnym życiu, o swoim z ojcem spotkaniu, o przestrzeni w jakiej dane im było żyć i o tym, co pojawienie się ojca zmienić może w życiu ośmiolatka, który cieszy się nieograniczona niemalże wolności na afrykańskiej sawannie.
Zachwycił mnie ciepły język w jakim pisarz przedstawia czytelnikowi świat dziecięcych uniesień i chwil przepełnionych szczęściem. Ze wspomnień Le Clezio wyłania się Afryka pełna tajemnic, obiecująca przygodę, wabiąca swoją głębią i obiecująca doznania, jakich nie sposób zaznać w innej części świata.
Pisarz w dojrzałym już bardzo momencie swojego życia powraca do lat dzieciństwa i, zapewne podobnie jak wielu z nas, idealizuje kraj dziecięcych przeżyć.
Pozostaję pod wielkim urokiem.
Pozostaję pod wielkim urokiem.
Komentarze
namawiam:)Ja też po "Uranii" miałam mieszane uczucia - "Afrykanin" jest zupełni inny:)