Wydane przez
Wydawnictwo Dwie Siostry
Koli ma trzynaście lat, kiedy swat - zgodnie z poleceniem rodziców - znajduje jej męża. Ma opuścić dom i pojechać do rodziny przyszłego męża, by tak dokonać zaślubin i jednocześnie, by stać się przynależną do rodziny męża, a rozstać się w rodzicami i braćmi. Podczas ceremoni ślubnej okazuje się, że Hari jest młodzy niż mówiono i umiera na gruźlicę, a pieniądze, które Koli wniosła w posagu mają opłacić podróż do Świętej rzeki Gandesu.
Opowiedziana prostymi słowami historia dziewczyny, której w trzynastym roku życia odmienił się świat i to odmienił zdecydowanie na gorsze, a której jedynym bogactwem jest umiejętność pięknego haftowania, przekazuje czytelnikowi skrawek hidnuskich obyczajów, kultury i mentalności.
Książka została pieknie wydana, za co należą się brawa Wydawnictwu. Czcionka jest lekko bordowa, a okładka wygląda jak indyjski patchwork.
Polecam:)
P.S. Równie ładnie wydano "Love story" autorstwa Oli Cieślak, o którym za dni parę:)
Komentarze
zgadzam się:)
zgadzam się:)
M,
miłej lektury:)))