Przejdź do głównej zawartości

Renata Naprawa, Kornelia Maternicka, Alicja Taniejewska. Indywidualne Programy Edukacyjno-Terapeutyczne.



Wydane przez
Wydawnictwo Harmonia

Dla I etapu nauczania uczniów z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym.
Dla II etapu nauczania uczniów z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym.

Podczas tworzenia ewaluacji IPE-T-ów moich uczniów z żalem myślałam, iż przystępując do konstruowania programów nie znałam publikacji Pań Naprawy, Maternickiej i Taniejewskiej.

Autorki bardzo szczegółowo określają treści kształcenia jakie uczniowie powinni opanować na właściwych etapach edukacyjnych. Oczywiście – zaznaczają, iż oczekiwania wobec uczniów należy personalizować, dobierać odpowiednio do etapu rozwojowego danego dziecka.

Wspominanie treści są podzielone na trzy główne obszary:
I – obsługiwanie samego siebie,
II – uspołecznianie,
III – rozwijanie sprawności i umiejętności.

Autorki postulują, aby treści nauczania opierać na wielozmysłowym przekazie, który – jak przekonano się empirycznie – najsilniej wpływa na rozwój.

Po dokładnym przeanalizowaniu wszystkich trzech części IPE-T-ów, stwierdzam , iż publikacje te są obowiązkowe dla padagogów, przed którymi droga zawodowa postawiła zadanie w postaci nauczania osób niepełnosprawnych intelektualnie.

Gorąco polecam!

Komentarze

Malwina pisze…
Mając te trzy programy, oraz orzeczenie mojego ucznia mogę ułożyć IPET dla moich uczniów upośledzonych w stopniu umiarkowanym. Trzeba jednak pamiętać ze z prezentowanych obszarów, oraz działów wybieramy te oczekiwane osiągnięcia które są realne dla tego i tylko tego określonego ucznia. Bardzo podoba mi się to ze uwzględniona została tu zasada stopniowania trudności jak również znaczne różnice w ilorazie inteligencji uczniów z niedorozwojem umysłowym w stopniu umiarkowanym. Różnice w niepełnosprawności intelektualnej które wynoszą od 40-54 Wechslera. (odchylenie od –3 do –4). Tak wiec uczniowie którzy mieszczą się w dolnej granicy tj40 i trochę powyżej opanują tylko czynności samoobsługowe i trochę z obszaru uspołecznienia, natomiast uczniowie z pułapu górnej granicy 50-54 są w stanie opanować w dużym stopniu oczekiwane osiągnięcia w tym programie. Programy uwzględniają wszystkie dzieci upośledzone w stopniu umiarkowanym. Trzeba tylko umieć umiejętnie z tych programów korzystać i dostosować wymagania do każdego indywidualnego przypadku. Szczerze polecam te trzy programy autorstwa pań: Renaty Naprawy, Korneli Maternickiej i Alicji Tanajewskiej.
Monika Badowska pisze…
Malwino,
dziękuję za komentarz:)
Dora pisze…
Uważam, że publikacja " Indywidualne programy edukacyjno-terapeutyczne dla I i II etapu nauczania uczniów z niepełnosprawnością w stopniu umiarkowanym" jest bardzo potrzebna . Uczniowie ci realizują taka samą podstawę programową, co uczniowie z niepełnosprawnością w stopniu znacznym. Uważam, że autorki słusznie postąpiły, ze w opracowały programy tylko dla uczniów upośledzonych w stopniu umiarkowanym pomijając wychowanków z niepełnosprawnością w stopniu znacznym. Każdy nauczyciel w proponowanych programach odnajdzie te treści, które adekwatnie dopasuje do swojego ucznia. Jedno dziecko będzie uczyło się tylko czynności samoobsługowych, uspołeczniania drugie zaś opanuje zarówno te jak i trudniejsze czynności związane z elementarną nauka czytania i pisania ręcznego oraz liczenia. Natomiast dzieci upośledzone w stopniu znacznym nigdy nie opanują tej umiejętności. Polecam tą książkę nauczycielom którzy piszą IPET dla swoich uczniów
Monika Badowska pisze…
Dora,
autorki powinny mieć pomnik za zasługi dla szkolnictwa specjalnego:) Miały rewelacyjny pomysł i tylko teraz trzeba istnienie tych książek rozgłaszać.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz:)
malwina pisze…
Kupiłam w lutym program autorstwa Renaty Naprawy, Alicji Tanajewskiej, Ewy Korzeniewskiej. Muszę stwierdzić, że spośród funkcjonujących na rynku opublikowanych programów dla uczniów upośledzonych w stopniu lekkim program ten spełnia najbardziej moje oczekiwania. Jest on przede wszystkim zgodny z funkcjonującą obecnie podstawa programową jak również znajduje punkt odniesienia do podstawy programowej z dnia 23 grudnia 2008. która wchodzi w życie z dniem 1 września 2009.
Program ten uwzględnia różnice w odchyleniu standardowym od-2, do -3, oraz wahania w ilorazie inteligencji od 55-69 wg Wechslera.Słowem - jest to gotowy program dla ucznia upośledzonego w stopniu lekkim.
piotrek pisze…
Kupiłem również te programy.Sądzę, że są bardzo dobrze opracowane. Zawierają wiele propozycji oczekiwanych osiągnięć.Każdy nauczyciel może wybrać te które pasują do jego ucznia.Polecam.
Monika Badowska pisze…
Malwino, Piotrze,
korzystajcie i reklamujcie gdzie się da, bo warto:)
Pozdrawiam:)
Michał pisze…
Programy rewelacyjne.Kupiłem wszystkie trzy części. Do każdego ucznia dpoasowałem sobie gotowy program. Realizuje np. program klasy drugiej podstawowej pomimo,że uczeń uczęszcza do klasy czwartej. Podstawa programowa jest ta sama do szkoły podstawowej i gimnazjum. I oto właśnie chodzi. Jeżeli dziecko ma górną granice uposledzenia umiarkowanego to realizuje program z tej klasy do której uczeń uczęszcza jezeli srodkową lub dolna to obnizam klasy w tym programie. Program jest rewelacyjny tylko trzeba umiec z nim pracowac. Polecam!!!

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę...

Magdalena Okraska, Nie ma i nie będzie

Z dużym zainteresowaniem sięgnęłam po tę książkę, bo zanim do mnie dotarła przez sieć przetoczyła się dyskusja zwolenników i przeciwników tego, jak Magdalena Okraska o miastach opuszczonych przez dające zatrudnienie przedsiębiorstwach pisze. A jakie jest moje zdanie? Ta historia to wiele pięćdziesiątek wódki, udek kurczaka, cudzych kołder w cudzych domach (nigdy nie śpię w hotelach, śpię u bohaterów), długich rozmów i krótkich puent. To kilometry pokonane busikami, albumy rodzinne, lokalne biblioteki i lokalne mordownie. Pojechałam do nich i powiedziałam "Opowiedz mi". Tak kończy się jeden z tekstów wprowadzających do rozdziałów poświęconych poszczególnym miastom. Wraz z autorką odwiedzamy Wałbrzych, Włocławek, Będzin, Szczytno i kilka innych miejscowości, których przeszły rozwój osadzony był na istniejącym, prężnie działającym i rozwijającym się przedsiębiorstwie, a które wraz z jego likwidacją podupadły. Magdalena Okraska rozmawia zatem z mieszkańcami i tymi, którzy już owe...