Wydane przez
Wydawnictwo Muza
Wydawnictwo Muza
Gdy sięgam po książki jednego z Wielkich Pisarzy, podczas lektury w głowie kołacze mi się myśl o czekających mnie niepewnościach podczas recenzowania. Bo jakże ja mam wypowiadać się na temat książki, którą krytycy omówili w każdym jej aspekcie i, o której na całym świecie napisano i powiedziano krocie.
„Rzecz o moich smutnych dziwkach” to zapiski dziewięćdziesięcioletniego dziennikarza i krytyka muzycznego, w którym wraz z witaniem kolejnych lat i przybliżaniem się do śmierci rodzi się potrzeba przeżycia czegoś dotąd mu nieznanego. W tym celu nie skacze na banji ani ze spadochronem, nie uczy się nurkowania lub nie wyrusza w świat balonem jak jest to współcześnie modne. Mężczyzna ów sięga po to, co zdawałoby się najprostsze, a zarazem najbardziej pierwotne – dzwoni do zaprzyjaźnionej bajzelmamy i prosi o zaaranżowanie nocy z dziewicą.
Jednak nie owe pragnienie jest najważniejsze, według mnie, w powieści. Dla mnie historia przedstawiona przez Marqueza jest manifestem w obronie starości. W świecie, w którym rodzice zamieszkują domy spokojnej starości a dzieci widują raz na miesiąc, w świecie, w którym eutanazja przyspiesza rozstanie z życiem i bliskimi, pisarz przedstawia nam człowieka starego i ukazuje nam jego ograniczoną sprawnością ciała egzystencję, która wbrew tym ograniczeniom jest dla niego źródłem rozmaitych fascynacji, uniesień, zauroczeń. Pisarz namawia nas, by docenić ludzi starych, by nie odbierać im dorosłości i nie traktować jak dzieci w starym ciele. Chce byśmy dostrzegali w starcu mężczyznę, w staruszce – kobietę, byśmy przestali postrzegać ludzi przez pryzmat ich metryki.
Komentarze
Swoją drogą ciekawa jestem sposobu pokazania starzenia się, przemijania w literaturze, więc dopisuję "Rzecz o mych smutnych dziwkach" do listy książek do przeczytania.
a jakie ksiażki masz jeszcze na tej liście?
Radośćczytania,
przyszedł mi do głowy Whorton, ale nie byłam przekonana, czy porównanie jest do końca uprawnione, więc go nie użyłam;) Ale intuicję mamy podobną:)
- Kawabata Yasunari - Głos góry,
- Kawabata Yasunari - Śpiące piękności,
- Philip Roth - Everyman,
- John M. Coetzee - Wiek żelaza,
- Małgorzata Saramonowicz - Lustra,
- Bohumil Hrabal - Skarby świata całego.
muszę zaznajomić się z Hrabalem, bo dotychczas było nam jakoś nie po drodze...