Zostałam zaproszona przez Czarną Inez do zabawy. Rzecz polega na ujawnieniu siedmiu prawd o sobie. Oto moje prawdy:
1. Jestem uzależniona od czytania. Co widać;)
2. Mam fioła na punkcie kotów i innych zwierzaków. Widać również;)
3. Lubię prowadzić auto. Nawet to przeprowadzkowe;)
4. Nie znoszę zwiedzania z przewodnikiem; nowe miejsca chłonę w samotności.
5. Uwielbiam ciasto drożdżowe. We wszystkich jego odmianach.
7. Jestem laktoowowegetarianką od kilkunastu lat.
Do zabawy zapraszam PannęKottę i Foxinę.
Komentarze
a co to jest lakto coś tam wegetarianizm? Nawet nie umiem tego powtórzyć. Mogłabyś tak w dwóch słowach?
Pozostałe rzeczy rozumiem i fajne to jest- takie ludzkie.
tzn., że jem produkty mleczne i jajka, a nie jem mięsa i ryb:)
To ja już o tym słyszałam, tylko nie wiedziałam, że to się tak mądrze nazywa.
przede wszytskim roślinne. Jajka tylko w czymś, a mleko pod każdą postacią:)
życzę zdrowia:)
Bardzo pięknie dziękuję za zaproszenie! Przepraszam, że dopiero teraz się odzywam ale choróbsko (o którym rozmawiałyśmy) ścięło mnie z nóg :-( Na tyle poważnie, że nie byłam w stanie podnieść się z łóżka, nie mówiąc o czytaniu czy pisaniu bloga.
Teraz na szczęście (tfu, tfu odpukać ;-) ) powoli wracam do świata zdrowych i postaram się jak najszybciej nadrobić blogowo - książkowe zaległości :-)
PS: mam nadzieję, że Twoja domowa kuracja Ci pomogła, i przegoniłaś chorobę z domu zanim zdążyła na dobre się u Was rozgościć! :-) W przeciwieństwie do mnie ;-)
Pozdrawiam serdecznie!