choć Kociaste jeszcze o tym nie wiedzą. Dziś późnym popołudniem wyruszamy, by spędzić święta u Rodziców. Prezenty już zapakowane, książki - lektury dla I. i Mamy też, ciasta dla Ciri czekają w lodówce. Teraz tylko wybrać, co będziemy czytali, zapakować kocie miski z jedzonkiem i można ruszać w drogę:)
Nusia wczoraj pomagała mi w pakowaniu prezentów, a Gusia przyglądała się wszystkim naszym poczynaniom spod koca. Sisi nie zaszczyciła nas swoją obecnością - została w sypialni.
Nusia wczoraj pomagała mi w pakowaniu prezentów, a Gusia przyglądała się wszystkim naszym poczynaniom spod koca. Sisi nie zaszczyciła nas swoją obecnością - została w sypialni.
Komentarze
:)
Lidio,
napiszesz o wrażeniach Mozaiki?
Zyczymy Wesołych Świąt pełnych ciepła i radości :)