Małgorzata, córka pediatry i aktora teatralnego, czuje się samotna. Zaprasza zatem do swojego życia wytwór wyobraźni – idealnie wyglądającą mądrą Lilę.
Lila działa na działa na dziewczynę jak katalizator – namawia ją do zmian w zachowaniu, do zainteresowania się życiem rodziców i ich upodobaniami.
Mira Michałowska, znana mi dotychczas jedynie z „Wojny Domowej”, napisała ciekawą opowieść o dojrzewaniu i wszelkich zawirowaniach tego okresu.
Jedno z ważniejszych w moim odczuciu zdań tej powieści jest dialog Małgorzaty i Lili:
- Czego ty ode mnie chcesz?
- Samoświadomości.
Czego wszystkim nam życzę:)
Komentarze