Przejdź do głównej zawartości

Wiersze w metrze

Projekt Wiersze w Metrze powstał z inicjatywy Instytutu Książki i British Council. Obecnie bierze w nim udział trzynaście instytutów kultury, Biuro Promocji m.st. Warszawy oraz liczni partnerzy. Inspiracją dla Wierszy w Metrze są podobne projekty tego typu, które miały miejsce w Dublinie, Paryżu, Nowym Jorku, Barcelonie, Sztokholmie, Stuttgarcie i Moskwie, a przede wszystkim zainicjowany w 1986 roku projekt Poems on the Underground, który odbywa się cyklicznie w Londynie.

Głównym celem Wierszy w Metrze jest popularyzacja współczesnej poezji europejskiej poprzez jej prezentacje w stołecznym metrze. Najważniejsze przedsięwzięcia związane z projektem odbędą się w centrum Warszawy (metro, Centrum Sztuki Współczesnej, Café Kulturalna, Chłodna 25). Projekt będzie również promowany poza Warszawą w ramach Dyskusyjnych Klubów Książki prowadzonych przez Instytut Książki w całej Polsce.

W programie Wierszy w Metrze, oprócz strony internetowej oraz ekspozycji poezji w warszawskim metrze, znajdą się także spotkania z europejskimi autorami, happening, IV Spoke’n’Word Festiwal, warsztaty slamowe dla gimnazjów i liceów oraz konkurs poetycki „Haiku dla Warszawy”.

Wiersze w metrze odbywać się będą w ramach stowarzyszenia europejskich instytutów kultury EUNIC – Warszawa Cluster oraz przy okazji obchodow zwiazanych z Europejskim Rokiem Dialogu Miedzykulturowego 2008.
Jest to również część ogólnopolskiego festiwalu „Pora Poezji” organizowanego przez Instytut Książki oraz międzynarodowego projektu „Creative Cities” zainicjowanego przez British Council.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs na Blog Roku

Wczoraj ów konkurs wkroczył w kolejny etap. Za nami czas zgłaszania blogów, przed nami czas głosowania na te, co zgłoszone, a po południu 22 stycznia najpopularniejsze blogi oceniać będzie Kapituła Konkursu. Aby zagłosować na bloga, którego właśnie czytacie należy wysłać sms-a o treści E00071 (e, trzy zera, siedem, jeden) na nr 7144. Taki sms kosztuje 1,22 zł. Szczegóły konkursu: http://www.blogroku.pl/

Spacer po Sudetach, czyli kilka słów podsumowania.

Wyruszyłam ze Świeradowa Zdroju i z każdym krokiem oddalającym mnie od centrum i hałasu dobiegającego z okolicznych budów czułam się coraz lepiej. Cisza i pustka to zdecydowanie przestrzeń mi sprzyjająca. Oczy mi ciągnęło do błyszczących kamieni pod nogami, a całą sobą dostrajalam się do otaczającego mnie lasu. Im głębiej w Izery, tym więcej rowerzystów, ale urok Hali Izerskiej i obserwacja ludzi zajadających się popisowym daniem Chatki Górzystów nastrajały mnie bardzo pozytywnie. Gdy przy Stacji Turystycznej Orle okazało się, że będę spała w starym drewnianym domu, sama w wieloosobowym pokoju, uśmiechnęłam się szeroko. Obejrzałam wystawę, zjadłam niezbyt ciepłą acz smaczną zupę i zakończyłam długi dzień. Dzień kolejny okazał się być jeszcze dłuższy. W Jakuszycach o moje dobre nastawienie zadbała kawa w hotelowej restauracji i piękna droga przez las tuż za Jakuszycami. Karkonoski Park Narodowy rozpoczął się kaskada wodną, przy której można przycupnąć, by kupić bilet. Chwilę...

Magdalena Okraska, Nie ma i nie będzie

Z dużym zainteresowaniem sięgnęłam po tę książkę, bo zanim do mnie dotarła przez sieć przetoczyła się dyskusja zwolenników i przeciwników tego, jak Magdalena Okraska o miastach opuszczonych przez dające zatrudnienie przedsiębiorstwach pisze. A jakie jest moje zdanie? Ta historia to wiele pięćdziesiątek wódki, udek kurczaka, cudzych kołder w cudzych domach (nigdy nie śpię w hotelach, śpię u bohaterów), długich rozmów i krótkich puent. To kilometry pokonane busikami, albumy rodzinne, lokalne biblioteki i lokalne mordownie. Pojechałam do nich i powiedziałam "Opowiedz mi". Tak kończy się jeden z tekstów wprowadzających do rozdziałów poświęconych poszczególnym miastom. Wraz z autorką odwiedzamy Wałbrzych, Włocławek, Będzin, Szczytno i kilka innych miejscowości, których przeszły rozwój osadzony był na istniejącym, prężnie działającym i rozwijającym się przedsiębiorstwie, a które wraz z jego likwidacją podupadły. Magdalena Okraska rozmawia zatem z mieszkańcami i tymi, którzy już owe...