Autorka urodziła się w Bartoszycach. I to był jedyny powód, dla którego zdecydowałam się pożyczyć i przeczytać książkę.
Główną bohaterką powieści jest Joanna, dziewczyna z maleńkiej wsi, która studiuje w Warszawie. Miasto jest dla niej niegościnne, ludzie niemili i bohaterka coraz częściej myśli o tym, by studia przerwać. Ludzie we wsi, z której pochodzi uważają, że jest zarozumiała, udaje wielką panią i współczują dwudziestodwulatce, że wciąż nie ma męża. Joanna przyjeżdza do domu. Pomaga matce, opiekuje się młodszym rodzeństwem. Poznaje "warszawiaka", mężczyznę który po złych doświadczeniach życiowych postanowił osiedlić się w maleńkiej wsi.
Joanna i Tomasz spędzają ze sobą coraz więcej czasu, podczas gdy wieś coraz głośniej szepcze o bezwstydzie dziewczyny i jej matki.
Całość kończy się happy endem. Opowiastka jest dobra na relaksujący wieczór:)
Autorka jest laureatką konkursu literackiego wydawnictwa TELBIT.
Główną bohaterką powieści jest Joanna, dziewczyna z maleńkiej wsi, która studiuje w Warszawie. Miasto jest dla niej niegościnne, ludzie niemili i bohaterka coraz częściej myśli o tym, by studia przerwać. Ludzie we wsi, z której pochodzi uważają, że jest zarozumiała, udaje wielką panią i współczują dwudziestodwulatce, że wciąż nie ma męża. Joanna przyjeżdza do domu. Pomaga matce, opiekuje się młodszym rodzeństwem. Poznaje "warszawiaka", mężczyznę który po złych doświadczeniach życiowych postanowił osiedlić się w maleńkiej wsi.
Joanna i Tomasz spędzają ze sobą coraz więcej czasu, podczas gdy wieś coraz głośniej szepcze o bezwstydzie dziewczyny i jej matki.
Całość kończy się happy endem. Opowiastka jest dobra na relaksujący wieczór:)
Autorka jest laureatką konkursu literackiego wydawnictwa TELBIT.
Komentarze